Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kobieta, która wyszła z cienia

30 września 2019 | Sport | Tomasz Wacławek
Joanna Fiodorow prawie o metr pobiła rekord życiowy (76,35 m.), co wystarczyło by zdobyć srebro
źródło: AFP
Joanna Fiodorow prawie o metr pobiła rekord życiowy (76,35 m.), co wystarczyło by zdobyć srebro

Pierwszy medal lekkoatletycznych mistrzostw świata zdobyła dla Polski w rzucie młotem Joanna Fiodorow. Kobieta po przejściach, ze świetlaną przyszłością.

To była symboliczna scena. W niedzielny wieczór Anita Włodarczyk, rekonwalescentka po operacji kolana, najpierw odebrała złoto za mistrzostwa świata w 2013 r. (po dyskwalifikacji dopingowiczki Tatiany Łysenko), a kwadrans później srebro otrzymała Joanna Fiodorow. Dziewczyna, która zawsze była w cieniu starszej koleżanki, której dotychczasowa kariera naznaczona była bólem i cierpieniem, a która mimo wszystko nigdy się nie poddała.

Kilka lat temu wykryto u niej zakrzepicę – chorobę, która doprowadziła do śmierci mistrzyni olimpijskiej z Sydney Kamili Skolimowskiej. To był pierwszy moment, kiedy kariera Fiodorow stanęła pod znakiem zapytania. Drugim był konflikt z trenerem Czesławem Cybulskim. W 2014 r. wnioskował, by nie wysyłać jej na mistrzostwa Europy. Zrobił się szum w mediach – na tyle głośny, że do Zurychu jednak pojechała. Przywiozła stamtąd brąz. Ale relacji z trenerem to nie poprawiło. Po igrzyskach w Rio, w których zajęła dziewiąte miejsce, spór odżył na nowo. Wróciła w rodzinne strony, do Białegostoku, podjęła współpracę z Malwiną Sobierajską-Wojtulewicz.

– To były najważniejsze decyzje w moim życiu. Rzucanie znów zaczęło...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11471

Wydanie: 11471

Spis treści

Reklama

Komunikaty+drobne

Monitor Biznesu

Nieprzypisane

Zamów abonament