Oszuści finansowi w internecie biorą na przynętę znane osoby
Naciągacze nielegalnie korzystają z wizerunku znanych osób. Operatorom reklam trudno z tym walczyć, a nadzór finansowy często nie ma w tym zakresie kompetencji.
Internetowi oszuści coraz częściej bezprawnie wykorzystują wizerunki sławnych osób, głównie biznesmenów, aby przyciągnąć klientów do swoich wątpliwych inwestycji.
Apetyt na wyższy zysk
Wykorzystywano m.in. wizerunek Zygmunta Solorza-Żaka, głównego akcjonariusza Cyfrowego Polsatu (jego przedstawiciele informowali wcześniej, że rozważają skierowanie sprawy do sądu), Sebastiana Kulczyka, a także sportowców – piłkarza Roberta Lewandowskiego i byłego skoczka narciarskiego Adama Małysza. Obok ich zdjęć widniały zwykle zapewnienia o rzekomej gwarancji bardzo wysokich jak na obecne stopy procentowe zysków, rzędu 10 proc. i więcej. Powstają nawet reklamy wyglądające jak artykuły, które są poświęcone rzekomej cudownej inwestycji i wyglądają, jakby były zamieszczone na czołowych polskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta