Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kapitał premiera

17 listopada 1997 | Gazeta | ma.s.

Każdy nowy gabinet otrzymuje na starcie od opinii publicznej kredyt zaufania. Kredyt tentopnieje w trakcie rządowej działalności

Kapitał premiera

MAłGORZATA SUBOTIa

Jaki społeczny kredyt zaufania będzie miał na starcie Jerzy Buzek, ósmy premier, któremu po 1989 roku udało się sformować rząd? Jak będzie się kształtowało poparcie dla jego działań po zakończeniu okresu miodowego i z jakim kapitałem będzie odchodził ze stanowiska? Absolutnym rekordzistą jest pierwszy niekomunistyczny premier Tadeusz Mazowiecki i zapewne nikt nie przebije już puli społecznego poparcia, jakie otrzymał na początku sprawowania funkcji premiera.

Mazowiecki jest też rekordzistą negatywnym: gdy po szesnastu miesiącach odchodził ze stanowiska premiera, akceptacja dla sposobu, w jaki sprawował swój urząd, zmniejszyła się niemal trzykrotnie. Sytuacja, jaka wyniosła go na urząd jest nie do powtórzenia.

Każdy nowy gabinet otrzymuje na starcie od opinii publicznej kredyt zaufania. Kredyt ten topnieje w trakcie rządowej działalności. Socjologowie używają nawet określenia, że każdy rząd "zużywa się" i dodają, że jest to zjawisko nieuchronne. Problem jest tylko w skali i tempie utraty społecznego poparcia.

Magiczny urok nowości

Pierwsze badania wskazują, że nowy premier może liczyć na duży kapitał społecznego zaufania. W...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1232

Spis treści
Zamów abonament