Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy pracodawca, rozwiązując stosunek pracy, zawsze musi postępować nienagannie?

07 listopada 2023 | Biznes | Małgorzata Kurzynoga Krzysztof Kurosz

Przyjmowana w orzecznictwie SN zasada „czystych rąk” zakłada konieczność oceny zachowania pracodawcy formułującego zarzut nadużycia prawa przez pracownika i odpowiedź na pytanie, czy po stronie pracodawcy doszło do naruszenia zasad współżycia społecznego, a jeśli tak to jak głębokie naruszenie tych zasad wystąpiło.

Wykorzystując utrwaloną w orzecznictwie zasadę „czystych rąk”, nie może domagać się ochrony na podstawie art. 8 kodeksu pracy ten, kto sam narusza zasady współżycia społecznego. Zasadę tę można streścić w sposób następujący: osoba nieuczciwa nie powinna móc skutecznie powoływać się na cudzą nieuczciwość jako podstawę swojej obrony na podstawie art. 8 k.p. (post. SN z 26 maja 2020 r., I PK 145/19). Przepis art. 8 k.p. jest środkiem ochrony przed żądaniami „nieuczciwego” powoda, a wymóg „czystych rąk” odnosimy do pozwanego.

Podstawą jej stosowania jest art. 8 k.p., zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony (przepis ten stanowi odpowiednik art. 5 k.c.). Konstrukcja nadużycia prawa obejmuje przypadki, w których zachowanie danego podmiotu odpowiada prawu – to jest spełnia formalnie wszystkie wymagania przewidziane przepisem prawa, natomiast z innych – pozaprawnych – względów (np. społecznych czy moralnych) zachowanie to nie zasługuje na ochronę prawną (wyr. SN z 20 stycznia 2011 r., I PK 135/10)

Te dwie klauzule generalne umożliwiają uniknięcie sytuacji, w których stosowanie prawa doprowadziłoby do skutków niemożliwych do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12718

Wydanie: 12718

Spis treści
Zamów abonament