Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Związek na papierze

24 stycznia 1998 | Publicystyka, Opinie | SP
źródło: Nieznane

WNP

Wspólnota obumiera. Jej autorytet spada w przyspieszonym tempie, a szanse, że uda się ją ożywić w dotychczasowym kształcie maleją z każdym miesiącem.

Związek na papierze

Prezydenci (od lewej): Kirgistanu - Askar Akajew, Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew, Rosji - Borys Jelcyn, i Białorusi - Aleksander Łukaszenko, wznoszą toast za przełamanie kryzysu,w jakim znalazła się wspólnota Niepodległych Państw

FOT. (C) AP

SŁAWOMIR POPOWSKI

Czwartkowe spotkanie przywódców tzw. czwórki (Rosji, Kazachstanu, Białorusi i Kirgizji), tworzącej postradziecką Unię Celną, oraz ZBiR-u (Rosji i Białorusi) nie doprowadziło do przełamania kryzysu, w jakim znajduje się Wspólnota Niepodległych Państw. Kolejny projekt prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa utworzenia najpierw wspólnej przestrzeni gospodarczej, a w przyszłości wspólnego rynku euroazjatyckiego praktycznie został odrzucony. Moskwa bardzo nie lubi inicjatyw integracyjnych, które nie pochodzą od niej, a po drugie - jak powiedział prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko - po co tworzyć nowe struktury, skoro i Kazachstan i Kirgizja, a w przyszłości wszystkie pozostałe państwa postradzieckie mogą po prostu przyłączyć się do ZBiR-u.

Tymczasem rosyjscy komentatorzy, zwłaszcza z obozu nacjonalistycznego, biją na alarm:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1291

Spis treści
Zamów abonament