![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Niepewna przyszłość remontów
Wśród pozostałych firm z branży stoczniowej stocznie remontowe wykazują się dobrymi wynikami. Wyjątkiem jest szczecińska Parnica, która mając ujemne kapitały własne jest praktycznie skazana na ogłoszenie upadłości.
Pod względem wielkości sprzedaży zajmuje trzecie miejsce od końca. We wrześniu 1997 r. jej zarząd zdecydował, że przeznaczy docelowo 80 proc. swojego potencjału na budowę statków, a tylko 20 proc. na remonty. Są szanse, by Parnica została przejęta przez inwestora norweskiego, ale Ministerstwo Skarbu Państwa nie uruchomiło jeszcze procedury prywatyzacyjnej.
W tym roku po raz pierwszy od czterech lat zyski ze sprzedaży osiągnęła Szczecińska Stocznia Remontowa Gryfia. Wynik finansowy netto stoczni wyniósł ponad 19 mln zł, co daje jej trzecią pozycję, tuż za Stocznią Szczecińską. Przychody ze sprzedaży za ubiegły rok wyniosły ponad 109 mln zł i w porównaniu z rokiem 1996 r. były prawie o połowę wyższe. W przeliczeniu na jednego pracownika daje to jednak tylko 67 tys. zł.
W 1997 r. Stocznia Gryfia wyremontowała ogółem 216 statków, z czego blisko 70 proc. dla armatorów zagranicznych. Gryfia wybudowała także jeden prom pasażersko-samochodowy. Do najbardziej liczących...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
