Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Omówienia - 000217

17 lutego 2000 | TeleRzeczpospolita | MS

  • PIĄTEK
  • SOBOTA
  • NIEDZIELA
  • PONIEDZIAŁEK
  • WTOREK
  • ŚRODA
  • CZWARTEK
  • PIĄTEK

    Bounty

    Bunt wzniecony 28 kwietnia 1789 r. na angielskim statku "Bounty" w ciągu 200 lat obrósł legendą, znajdując odbicie w kilku powieściach. Najgłośniejsza z nich - opublikowana w 1932 r. trylogia Charlesa Nordhoffa i Jamesa Normana Halla - stała się z kolei inspiracją do ukazania słynnej rewolty na ekranie. Filmowcy kilkakrotnie podejmowali ten temat. Pierwszy był Australijczyk Charles Chauvel, który już w rok po ukazaniu się powieści dokonał jej filmowej adaptacji - "In the Wake of the Bounty", z Errolem Flynnem w roli głównej. W 1935 r. Frank Lloyd zrealizował drugą, uważaną za najlepszą, wersję z udziałem Charlesa Laughtona i Clarka Gable'a. Niemal 30 lat później tego samego zadania podjął się Lewis Milestone, zapraszając do udziału w filmie Marlona Brando i Trevora Howarda. Czwarta kinowa wersja dziejów statku "Bounty", autorstwa Ronalda Donaldsona, trafiła na ekrany w 1984 r. Powstało wielkie widowisko przygodowo-kostiumowe z udziałem Mela Gibsona, Anthony'ego Hopkinsa, Laurence'a Oliviera, Edwarda Foxa, Daniela Day-Lewisa, Liama Neesona. Nastrojową muzykę skomponował Vangelis. Ale za podstawę scenariusza posłużyła tym razem książka Richarda Hugha. Pozwoliło to inaczej

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1937

Spis treści
Zamów abonament