![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nowa wiara
Nowa wiara
Barbara Wiatrzyk zajmuje się muzykoterapią. Pracuje z niepełnosprawnymi. Mówi, że puszcza im również jazz, bo uważa, że można przy nim wyciszyć się, ale i doskonale bawić.
Mecenas Liszcz wyszedł z walnego zgromadzenia akcjonariuszy jednej z lubelskich spółek. Za siedem godzin zaczynał się koncert Wyntona Marsalisa. Miał przed sobą 500 kilometrów. Na koncert zdążył - pisze Jacek Krzemiński.
Kiedyś jazzowe festiwale, koncerty, kluby były tylko w dużych miastach. W Warszawie, Krakowie, Poznaniu, we Wrocławiu. Teraz metropolie z wolna ustępują małym i średnim miastom, w których jazz rozkwita. Z ponad 30 jazzowych festiwali w Polsce większość to imprezy w niedużych miastach.
- Czy do małego miasta przyjedzie kiedyś światowa gwiazda rocka? - pyta Piotr Bańczyk z Cieszyna. - Wiadomo, że nie. Ale już jazzowe gwiazdy, nawet zza oceanu, mogą przyjechać, bo nie są zbyt drogie. To jedna z przyczyn jazzowego boomu w małych ośrodkach.
JEDYNY W GMINIE
Stan Getz na koncertach w Polsce w 1974 roku
Dariusz Najman, palacz c. o. i sadownik, mieszka w Szydłowie - ni to miasteczku, ni to wsi położonej na południowych rubieżach Kielecczyzny. Słowo "kultura" nie jest tu popularne. Najambitniejsi, a jest ich garstka, słuchają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
