Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złoty na razie rynkowy

08 listopada 2002 | Ekonomia | AS
źródło: Nieznane

Rząd będzie chciał osłabienia polskiej waluty w 2004 roku

Złoty na razie rynkowy

KOMENTARZ: Nie majstrować przy kursie Maciej Krzak: Złoty na fali eu(ro)forii

Rząd uważa, że złoty jest zbyt mocny. Będzie próbował wpłynąć na jego osłabienie przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, a najpóźniej w momencie wprowadzenia polskiej waluty do systemu ERM2, czyli w 2004 roku - oceniają ekonomiści.

Czwartek był kolejnym dniem umacniania się polskiej waluty. Ostatecznie na zakończenie dnia za dolara płacono 3,9435 zł (wobec 3,9660 zł dzień wcześniej), a euro kosztowało 3,965 zł (3,949 zł we środę). NBP podkreślił jednak, że nie zamierza interweniować w celu jej osłabienia.

- Bank centralny będzie działał zgodnie ze strategią, którą przyjął, czyli będzie interweniował na rynku walutowym tylko w przypadku zagrożenia dla realizacji celu inflacyjnego - powiedziała PAP Wiesława Ziółkowska, członek Rady Polityki Pieniężnej.

Według rządu, złoty jest przewartościowany i osłabia eksport. Stwierdził tak we wtorek premier Leszek Miller. - Co w tej sprawie uczyni Narodowy Bank Polski, to jest jego sprawa - podkreślił jednak premier.

Rząd zrezygnował z nacisków

Z tej i innych wypowiedzi członków rządu wynika, że postanowił on zrezygnować z nacisków na bank centralny, aby ten zmienił system...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2769

Spis treści
Zamów abonament