Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polko: nie mówię 'żegnaj'

12 lutego 2004 | Kraj | Nr

Zmiana dowództwa GROM

Polko: nie mówię "żegnaj"

Nie mówię służbie wojskowej "żegnaj", lecz tylko "do widzenia" - przekonuje płk Roman Polko, który wczoraj przekazał dowództwo nad jednostką GROM płk Tadeuszowi Sapierzyńskiemu. O swoich planach na przyszłość jednak nie mówił. Uciął natomiast spekulacje, że miałby doradzać dowodzącemu siłami sojuszniczymi w Iraku gen. Ricardowi Sanchezowi. - Nie będę najemnikiem - stwierdził. Pułkownik Sapierzyński zapowiedział, że będzie kontynuował rozwój GROM prowadzony przez Polkę. Polko nie pozostawił mu złudzeń. Uprzedził następcę, że będzie go to kosztowało dużo wysiłku i prawdopodobnie "nabije sobie sporo guzów". Po decyzji Polki o przejściu do rezerwy nie podano oficjalnych przyczyn jego rezygnacji. Według nieoficjalnych informacji był to efekt konfliktu ze Sztabem Generalnym.

RAD

Brak okładki

Wydanie: 3150

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament