Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Znikoma szkodliwość czy niechciane sprawy

11 czerwca 2005 | Prawo | AG
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Nieostre sformułowania kryją nieudolność wymiaru sprawiedliwości Znikoma szkodliwość czy niechciane sprawy Andrzej Goszczyński, dziennikarz tygodnika „Polityka” (c) PAWEŁ GAŁKA

Aby złamanie prawa było przestępstwem i w konsekwencji podjęto ściganie sprawcy, a następnie próbę jego ukarania, niezbędne jest, by czyn uznany został za "szkodliwy społecznie".

To nieostre, nie do końca zrozumiałe i uznaniowe kryterium (art. 1 § 2 kodeksu karnego) budzi liczne kontrowersje. W dodatku sam termin nasuwa na myśl poetykę języka minionej epoki, gdy demokracja była socjalistyczna, a sprawiedliwość ludowa.

Mądre stosowanie przepisów

Podstawowa obawa dotyczy tego, że posługując się terminem "znikomej szkodliwości społecznej" organy ścigania i wymiar sprawiedliwości przymykają oczy na czyny, które zdaniem opinii publicznej powinny spotykać się ze zdecydowaną i ostrą reakcją.

- Te historyczne skojarzenia są w tym wypadku całkowicie niezasadne. W prawie każdego cywilizowanego państwa występują tego rodzaju zwroty niedookreślone. Nie chodzi zatem o to, by z nimi walczyć, ale by były mądrze i zasadnie stosowane, a z tym rzeczywiście nie jest najlepiej - mówi prof. Ewa Łętowska.

Zdaniem prawników, wymiarowi sprawiedliwości furtka wpostaci możliwości uznania, że czyn charakteryzuje się znikomą szkodliwością społeczną, jest niezbędna. Inaczej i prokuratury,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3556

Spis treści

Ekonomia

AIG TFI liczy na zysk
Amerykański negocjator w Białymstoku
Azja: czystsze pieniądze
BZ WBK: rozstanie z paskiem magnetycznym
Bałkany wolnocłowe
Bezpieczne papiery do letniego portfela
Citigroup zapłaci za Enron
Ciężar zagranicznego długu
DM BOŚ wierzy w rynek futures
Darowanie długów
Duża podaż taniego zboża
EDF traci klientów
Efekt Żubrówki
Elite Cafe kupi markę MK Cafe
Euro na zawsze
Firmy chcą szybszej rejestracji leków
Fischer i renacjonalizacja
Gazprom będzie kupował udziały
Gospodarczy przegląd prasy
Górnicy chcą większych podwyżek
Inwestorzy chcą akcji
Jackson walczy o dobre imię i majątek
Już po zyskach na Lotosie
KOMENTARZ GIEŁDOWY
Kapitalizm jak szarańcza
Korekta kursu i spekulacje
Mniej bankierów inwestycyjnych w Polsce
Na straży prawa
Nowy plan polskich akcjonariuszy
Opóźniona budowa autostrady
Orka na ugorze
Pakiet socjalny z Donbasu
Pentagon pomagał w zapewnieniu kontraktu
Polska straci najmniej
Ponad osiem miliardów rocznie dla Polski
Porozumienie ze związkami
Rekompensaty wielką niewiadomą
Ropa nadal bardzo droga
SPÓŁKI GIEŁDOWE
Siłowyje Masziny tworzą grupę
Stanowiska już podzielone
Stany Zjednoczone: deficyt w kwietniu
Stenogram - Komisja ds. PZU 10.06.2005 r.
Strach przed poziomem 2000 punktów
Sukces oferty Decory
Tanieją fiaty
U naszych południowych sąsiadów coraz lepiej
Uczciwie bez limitów
Unijne pieniądze niewiele znaczą
Więcej milionerów na świecie
Wstrzymana prywatyzacja
Wydarzenia dnia
Zamówienia wzrosną
Zmiana prezesa Izby
Zamów abonament