Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

"Dziadki z sejmowej chatki"

13 czerwca 2005 | Publicystyka, Opinie | cR

LISTY "Dziadki z sejmowej chatki"

Sposobem na pozbycie się z życia publicznego całej konstelacji naszych gwiazd politycznych, czy raczej czarnych dziur o co troszczy się pan redaktor Maciej Rybiński (" Dziadki z sejmowej chatki", "Rz" 133, 9.06.2005 r.) jest równe dla wszystkich prawo do kandydowania w jednomandatowych okręgach wyborczych. Takie prawo warunkuje odpowiedzialność posłów przed wyborcami i rozpoczęcie procesu naprawy państwa.

Przy swobodzie kandydowania w małych okręgach gdzie wszyscy się znają wyborcy dokonają selekcji pozytywnej. Wtedy zbędne będzie i dotowanie partii, i emerytury dla posłów.

Jerzy Gieysztor, uczestnik Obywatelskiego Ruchu na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych (adres do wiadomości redakcji) Czytaj także
  • Dziadki z sejmowej chatki
Brak okładki

Wydanie: 3557

Spis treści
Zamów abonament