![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bez przymusu, ale za zgodą
29 czerwca 2005 | Dobra firma | GO
NIE KAŻDEGO PRACOWNIKA PRACODAWCA WYŚLE NA URLOP WYPOCZYNKOWY Bez przymusu, ale za zgodą - Pracuję na cały etat na czas określony od 16 marca do 15 września 2005 r. Nabędę więc prawo do połowy pełnego wymiaru urlopu wypoczynkowego (10 dni). To moja pierwsza praca. W firmie nie ma ustalonego planu urlopów. Czy mogę skorzystać z urlopu w dowolnym terminie? Czy pracodawca może wysłać mnie na przymusowy (np. jednodniowy) urlop? Czy przysługuje mi świadczenie urlopowe (warunkiem jego otrzymania w firmie jest wypoczynek trwający 14 kolejnych dni kalendarzowych)? -pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.
Zgodnie z art. 154 kodeksu pracy pracownikowi, który jest zatrudniony krócej niż 10 lat, przysługuje 20 dni urlopu w roku kalendarzowym. Słusznie zatem czytelniczka uwzględniła taką podstawę pełnego wymiaru urlopu. Zapomniała natomiast o innej ważnej w jej sytuacji zasadzie.
Ten, kto podejmuje pierwsze w życiu zatrudnienie, w roku kalendarzowym, w którym to...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
