Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Estońska prowincja

07 czerwca 1995 | Moje Podróże | ZH

Estońska prowincja

Opuszczam stołeczny Tallin, wspominając jego prześliczną starówkę. Oglądana ze wzgórza zamkowego Toompea, mieni się w słońcu wszystkimi barwami tęczy, sprawia wrażenie dekoracji teatralnej. Takiego nagromadzenia gotyku, i to w dobrym wydaniu, nie spotka się w żadnym innym mieście północnej Europy. Każdy dom jest tam zabytkiem. Szkoda, że starówka ta jest wciąż jeszcze zaniedbana, pomimo trwających prac restauracyjnych (w których uczestniczą także firmy polskie) . Chyba dużo jeszcze czasu upłynie, zanim będzie wyglądać tak, jak np. miasta szwedzkie.

Siedząc w wygodnym autobusie (na głównych szlakach kursują one często, punktualnie i są jeszcze stosunkowo tanie -- przejazd na trasie 180 km kosztuje 36 koron, tj. 3 dolary) patrzę na pagórkowaty krajobraz pól i lasów, spoza których prześwitują tafle licznych jezior. Podobnie jak w Skandynawii widzi się raczej pojedyncze gospodarstwo niż całe wsie. Nie ma tu zwartej zabudowy wiejskiej.

Ta część Estonii swym pejzażem i architekturą najbardziej przypomina Skandynawię. Była przez długie wieki najpierw we władaniu Danii, później Szwecji, zanim dostała się pod panowanie carów. Inaczej niż to było w okolicach Tartu, nie sięgały tu wpływy kulturalne ani polskie, ani rosyjskie....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 499

Spis treści

Ekonomia

"Biała Księga" -- przewodnik z usterkami
12 proc. VAT od energii i gazu, 50 proc. więcej na emerytury i renty
4 lata walki o prywatyzację
6-miesięczna opłacalność inwestycji
Bank biedaków w Bangladeszu
Bardziej kredytów niż depozytów
Firmy w lepszym nastroju
Funkcjonowanie Funduszu Gwarantowania Rozliczeń (69)
Gospodarcza podróż Horna do USA
Handel utknął na polsko-słowackiej granicy
Holandia
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Integrator sprzedaje akcje
K. T.
K. T.
Kredyt dla energetyki
Kredytowanie ochrony środowiska
Kto zarabia na podwyżkach żywności
Kuracja upadkowa
Kuszenie dywidendą
Leasing wsparciem dla gospodarki
Luksemburski fundusz na warszawskiej giełdzie
M. J.
Mniej dewiz i gotówki
Mniej płynnego pieniądza
Mniejsze dochody z prywatyzacji
Na co czeka Gazprom
Na razie tylko dla komunikacji krajowej
Nie będzie światowego strażnika rynków
Niemiecka DTB i francuska MATIF
Okocim 2 szkodził rynkowi
P. W.
Po raz pierwszy "nie"
Polam do sprzedania
Poszukiwanie tanich akcji
Prognoza znowu przekroczona
Rynek konserwatywnych konsumentów
Spotkanie szefów banków centralnych
Trzecia kielecka spółka na parkiet
Trzy bilanse jednej spółki
Wieś Anno Domini 1994
Z rynku równoległego napodstawowy
Zażegnany konflikt
Zbudujemy nowy Magnitogorsk
Zmiany w radzie
Zwierzęta wolne, czyli państwowe
Zysk wyższy o połowę
Zamów abonament