Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kiedy się bronię, walę byle gdzie

03 grudnia 2005 | Rzecz o Książkach | KK

Kiedy się bronię, walę byle gdzie Z Jackiem Podsiadłą rozmawia Katarzyna Kubisiowska Jacek Podsiadło (ur. 1964), poeta, prozaik, krytyk. W latach 90. dziennikarz Polskiego Radia w Opolu oraz współredaktor „bruLionu”. Autor ponad dwudziestu książek poetyckich. Felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Niedawno wydał w Znaku nowy tom poezji „Kra”, wkrótce nakładem wydawnictwa Hokus Pokus ukaże się „Pippi, dziwne dziecko”. (c) MICHAŁ MUTOR/AGENCJA GAZETA Kiedy odkrył pan postać Pippi Langstrump?

Jacek Podsiadło: Jako dziecko, kiedy podczas wakacji czy ferii ten szwedzki serial szedł w telewizji. Natomiast parę lat temu jakbym zaczął widzieć ją jeszcze wyraźniej.

Pippi to małoletnia anarchistka, kompletnie nielicząca się ze społecznymi konwenansami, ucieleśnienie marzeń o robieniu "tego, na co ma się ochotę". To dlatego napisał pan książkę o niej?

Główny powód, dla którego napisałem "Pippi, dziwne dziecko", to odkrycie, że historia Pippi jest opowieścią dającą się zastosować do wszystkiego, że można czytać ją jak Biblię, "Fabulę rasę" Stachury, "Dezyderatę" albo "Twierdzę" Saint-Exupery'ego.

"Pippi" czytana jak Biblia?

No, wszystkie wymienione przeze mnie twory ludzkiego pióra to summy lub innego rodzaju dzieła całościowe. W Biblii można znaleźć odpowiedź na każde pytanie, a w przygodach Pippi na każde pytanie można znaleźć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3703

Spis treści

Ekonomia

"Nie" dla prywatyzacji kopalni w Wieliczce
Akcje drogie jak nigdy
Alma Market w większych miastach
Analitycy skrytykowali, kurs spadł
BAE Systems: kontrakt na Słowacji
Bank Handlowy łączy spółki
Bliska dymisja Morysiaka
Boeing: układ zbiorowy
Bombardier: nowe samoloty później
Brytyjski premier gotów do ustępstw
Bułgaria zredukuje zadłużenie
Carlsberg sprzedaje w Korei
Chińczyk tego nie zrobi
Czas zacząć przygotowania
Drogie miejsca pracy
EBC broni decyzji
Elektrim nie chce płacić
Ford zamknie fabryki
Giełda znów bije rekordy
Gorsze wyniki CSS
JES szuka pieniędzy
Jest rekord
Jukos sprzedaje, by przeżyć
Kadry: Marek Roter
Komentarz giełdowy
Koniec powyborczego szoku inwestorów
Kres subwencji rolnych
Lekka sprzedaż rysunków piórkiem
Martwe ptaki na Ukrainie
Morze Północne: limity połowów
Możliwa sprzedaż BPH
Nie ingerujmy w równowagę
Nowe loty z Łodzi do Dublina
Nowy fundusz nieruchomości Skarbca
Ograniczone inwestycje
Pierwsze zarysy kompromisu
Pomiary postępu
Popyt z Chin winduje ceny metali
Potrzebny budżet na kilka lat
Prawo weta dla ministra
Produkcja rośnie i będzie rosła
Rosja: nowe zasady importu mięsa
Spółki giełdowe
Telekom w ręce islandzkiego bogacza
Trwa spór o podwyżkę cen gazu
Trzeba gonić Unię Europejską
Turecka Derri rozwija polską sieć
USA: szef banku centralnego ostrzega
Unieważniony przetarg na pociągi
WIG i WIG20 najwyżej w historii
Winterthur: urząd zgadza się na fuzję
Więcej na kontach klientów
Wspólnota powinna być bardziej otwarta
Wydarzenia dnia
Wzrost sprzedaży polis Link4
Właściciel nie da pieniędzy
Zaczyna się przedświąteczne ożywienie
Zmiany w światowym handlu
Śmigłowce dla VIP-ów
Święty Mikołaj na parkietach
Zamów abonament