Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nocne artystów rozmowy

26 sierpnia 2006 | Dodatek Rzeczpospolitej | JC
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

ROZMOWA Nocne artystów rozmowy Jerzy Stuhr, przewodniczący jury konkursu Festiwalu Zdarzenia Jerzy Stuhr. Rozmawiam z młodymi grupami w nocy (c) JAKUB DOBRZYŃSKI/FOTORZEPA Gdy wystąpiłem z „Kontrabasistą”, przyszły panie w sukniach i panowie w garniturach. Trudno! Taką skupiam publiczność. Inaczej nie będzie (c) TOMASZ ŻUREK/FOTORZEPA Rz:Czy udział w festiwalu, takim jak tczewski, jest ważniejszy dla artystów czy dla publiczności?

Jerzy Stuhr: - Dla artystów!

To ciekawe, przecież nie da się wykluczyć, że mają możliwość występowania na większych imprezach, w większych miastach.

Tu bym dyskutował, bo przeważnie są to artyści młodzi, którzy od Tczewa zaczynają. Pamiętam, jak przed kilku laty nagrodziliśmy troje aktorów z Bańskiej Bystrzycy. Zagrali "Hamleta". Całego! Wiem, co mówię, bo znam go na pamięć, występowałem w nim i scena po scenie mogę powiedzieć, co idzie dalej. A przecież adaptacja Szekspira, którą widziałem w Tczewie, była niezwykle interesującym i twórczym widowiskiem. Utkwiło mi w pamięci. Wywalczyłem dla młodych Słowaków Grand Prix. Później widywałem ich w programach innych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3925

Spis treści
Zamów abonament