![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie sponsor, lecz mecenas
317306Wojciech b. Sobieszak: Ponieważ jest to najważniejsze wydarzenie kulturalne, którego jesteśmy mecenasem, i jednocześnie to, na które przeznaczamy najwięcej własnych środków. Mamy też poczucie, że dzięki temu zaangażowaniu, tak wyraźnie odczuwanemu przez organizatorów Probaltiki, z każdym rokiem powstaje coraz ciekawszy festiwal. Mający w swoim programie coraz więcej dzieł muzycznych i plejadę znakomitych artystów, dzięki którym melomani mogą uczestniczyć w wydarzeniu o europejskiej randze z tzw. najwyższej półki. W tym wypadku to jest dla nas najistotniejsze. To właściwie jedyna miara, która skłania firmę do nieustannego finansowania tej imprezy.
Organizatorzy festiwalu już docenili to wsparcie i wręczyli CPP Toruń-Pacific Złotą Statuetkę Flisaka. Jakie znaczenie ma dla pana to...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
