Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pisząc piosenki, kieruję się sercem

05 maja 2007 | Kultura | JC
źródło: Nieznane

ROZMOWA Tori Amos o kobietach i uwikłaniu amerykańskich Kościołów w politykę. Artystka wystąpi w Polsce 19 czerwca Pisząc piosenki, kieruję się sercem - Rozczaruję pana, ale byłam jedną z tych nielicznych dziewczynek, które lalkami się nie bawiły. To była domena starszej siostry, która miała ze mną duże utrapienie - mówi Tori Amos

Rz: Nazwała pani najnowszy album "American Doll Posse", a pamięta pani jeszcze, jakimi lalkami bawiła się w dzieciństwie?

Tori Amos : Rozczaruję pana, ale byłam jedną z tych nielicznych dziewczynek, które lalkami się nie bawiły. To była domena starszej siostry, która miała ze mną duże utrapienie. W związku z tym, że nie czułam się w lalkowym świecie dobrze, trochę z przekory, trochę na złość, zamieniałam lalkom siostry części ciała. Proszę sobie wyobrazić w miejscu, gdzie powinna być ręka Barbie, głowę i na odwrót. W końcu mama doradziła mi, żebym znalazła sobie inną zabawę. Moimi ulubionymi bohaterami stały się trolle. Słyszał pan o nich?

To nie jest słowiańska tradycja, ale z "Peer Gynta" Ibsena wiemy, że bywają niebezpieczne. Właśnie takie lubiła pani zabawy?

Wtrollach pociągała mnie ich metafizyka.

Metafizyka zła?

A skąd!

Ale kobiety z okładki "American Doll Posse" nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4147

Spis treści
Zamów abonament