Niedobra passa polskiej waluty trwa
Na rynku nie było jednak reakcji na ten odczyt, ponieważ oczy inwestorów skierowane są w stronę Stanów Zjednoczonych i umacniającego się zielonego. Po godzinie 16 za euro płacono 3,8318 zł wobec 3,8278 we wtorek po południu, natomiast amerykańską walutę wyceniano na 2,8810 w stosunku do 2,8685 zł.
Zdaniem specjalistów wzrost rentowności amerykańskich obligacji będzie powodować osłabianie złotego. Według Marka Rogalskiego, analityka First International Traders, w najbliższych dniach złotemu mogą pomagać opublikowane założenia do przyszłorocznego budżetu. Najwięcej zależy jednak od dzisiejszej publikacji wzrostu cen producentów oraz piątkowej inflacji konsumenckiej w USA.
e.m.