Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Państwa tracą na pazerności i biurokracji

25 października 2007 | Ekonomia | Anna Słojewska

Państwa ponoszą dużą część winy za rozpowszechnianie się w Europie czarnego rynku pracy. Jeśli obciążenia nakładane na pracodawcę, który chce stworzyć miejsce pracy, są zbyt wysokie, to przejdzie on na czarną stronę rynku. W podobnym kierunku działają również sztywne regulacje. Kiedy zatrudnienie pracownika, a potem jego ewentualne zwolnienie jest zbyt skomplikowane, firma poszuka chętnego do pracy bez umowy.

Z punktu widzenia bogactwa państwa, mierzonego dochodem narodowym, kolor pracy nie ma wielkiego znaczenia. Czy legalnie, czy na czarno, pracownicy produkują i dostarczają usługi. Dostają za to pieniądze, które wydają na towary i usługi dostarczone przez innych. Gospodarka się rozwija, czego najlepszym przykładem są od lat Włochy.

Nie znaczy to jednak, że z czarnym rynkiem nie należy walczyć. Zjawisko to nie tylko zaburza konkurencję, ale też szkodzi samym pracownikom. Trudno im znaleźć stabilną, sformalizowaną posadę.

Z nielegalnym zatrudnieniem najlepiej walczyć przez szybki wzrost gospodarczy, który zwiększa zapotrzebowanie na pracowników i pozwala im dokonywać wyboru między pracodawcami. Całkowite zlikwidowanie zjawiska wydaje się jednak niemożliwe. I nie jest chyba potrzebne. Na tym, że hydraulik naprawi mi kran bez umowy, państwo co prawda traci, ale sądzę, że zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zarówno ja, jak i hydraulik jesteśmy w stanie wydać mądrzej niż państwo.

Brak okładki

Wydanie: 7847

Spis treści

Pierwsza strona

Ekonomia

16 mld zł na innowacje
ABG Spin zbuduje rejestr
BP woli płacić miliony, niż walczyć w sądzie
Boom na polskie regionalne porty lotnicze
Bridgepoint spogląda na tysiąc firm w Polsce
Chemifarb liczy na 25 mln
Cyfrowe ekrany reklamowe Stroera
Cytat dnia
Czabański w Polkomtelu
Czarna strefa domowa
Deweloperzy idą na GPW
Dobre wyniki AT&T
Dolar na równi pochyłej
Domowy prezes
GSK oszczędza
Gotowe posiłki zdobywają polski rynek
HTC musi sprzedawać pod własną marką
Inwestycje Iberdroli
Kalendarium gospodarcze
Komentarz giełdowy
Korona szkodzi Skodzie
LICZBA DNIA: 12,5 mld euro na środowisko
Lepiej w Fiacie
Małe firmy stawiają na przetrwanie, a nie rozwój
Metale i ropa drożej, więcej za warzywa
Mniej państwowe PKO BP i PLL LOT
Niemcy: reformy dały wzrost
Odpoczynek po wzroście
Operatorzy mnożą tanie marki
PKP: postój przy zmianie czasu
PZL Mielec: dromadery do Chin
Państwa tracą na pazerności i biurokracji
Platforma „n” chce być rentowna w 2008 roku
Podwyżka na nowe rury
Polacy chcą kart bezstykowych
Polski węgiel jak norweska ropa
Pomoc EBC do czasu
Prezes NBP przegrywa, i to bez klasy
Prezes Skrzypek: ostatni gołąb w RPP
Pół miliona aut we Wroom. pl
Rosja: pszenica bez cła
Ruch stworzy sieć kawiarni
Stop nielegalnym specyfikom
Strajki w Alitalii, Air France i TAP paraliżują europejskie niebo
Strasburg: łagodniej wobec spalin
Strategia Orlenu pod znakiem zapytania
Tour Salon w Poznaniu
Udane wejście na parkiet
Volvo rozpędza się w Azji
Wyścig po gotówkę
Zaczną ze złotym, skończą z euro
Zatankujemy w święta
Zgody i zakazy nadzoru
Śląsk woła o drogi
Życie lepsze od prognoz
Zamów abonament