Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie przejmuję się chaosem i kręcę

31 stycznia 2008 | Kultura | Barbara Hollender
Jason Schwartzman, Adrien Brody i Owen Wilson (od lewej) jako wrażliwi bracia lekomani
źródło: CINEPIX
Jason Schwartzman, Adrien Brody i Owen Wilson (od lewej) jako wrażliwi bracia lekomani

Rozmowa z Wesem Andersonem. Amerykański reżyser filmu „Pociąg do Darjeeling”, który jutro wchodzi na nasze ekrany, opowiada o artystycznej wyobraźni i fascynacji Indiami

Rz: Na czym polega styl Wesa Andersona, o którym piszą krytycy?

Wes Anderson: Nie wiem, nigdy czegoś takiego nie wymyśliłem. Staram się nie powtarzać, ale widocznie to robię, skoro wszyscy mówią o jakimś moim stylu. Kręcę filmy bardzo osobiste. Na pewno nie opowiadam historii jak Billy Wilder. Nie zwracam uwagi na gatunki. Staram się widza zaskoczyć.

W „Pociągu do Darjeeling” rzeczywiście to się panu udało. Po wyprawach podwodnych i szalonych opowieściach rodzinnych przyszła pora na podróż do Indii. Skąd bierze pan pomysły?

„Pociąg do Darjeeling” rodził się w sposób naturalny. Od dawna chodziła mi po głowie idea, żeby opowiedzieć o trzech braciach, którzy podróżują pociągiem. Wiedziałem też, że chcę coś napisać razem z moimi przyjaciółmi Romanem Coppolą i Jasonem Schwarzmanem. No i wreszcie marzyłem, żeby trafić z kamerą do Indii.

Dlaczego jest panu tak bliska idea braterstwa?

Po pierwsze, mam dwóch braci, którzy są dla mnie ogromnie ważnymi ludźmi. Po drugie, jako młody chłopak mnóstwo czasu spędziłem z Owenem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7927

Spis treści

Ekonomia

Alchemia chce kupić najdłuższą inwestycję w polskiej stali
Bez względu na wiek i wykształcenie Polacy ciągle mają wiele obaw przed budową pierwszej elektrowni jądrowej
Bruksela strofuje za budżety
Budryk traci i płaci odszkodowania
Cytat dnia - Joaquin Almunia, komisarz ds. polityki pieniężnej
Czas zakupów akcji przez OFE
Debiut Farmy
Dermika zwiększa eksport
Dobry rok w rolnictwie
Drogowcy chcą wiedzieć, ile pieniędzy dostaną, i sami decydować o wydatkach
Drożeje ropa, staniało nieco złoto
Dywidenda Action
Dzień banków centralnych
Giełda nagradza TP
Gromy spadają na kontrowersyjne reklamy
Internetowi konsumenci zmienią handel
Inwestycja we FRU.pl
Kalendarium gospodarcze
Komentarz giełdowy
Korekta praw do CO2
Kędzierzyn planuje miliardy na rozwój
Liberty Group zapowiada przejęcia
Liczba dnia - 38 mln euro kary dla E.ON
Lux-Med i Medycyna Rodzinna z nową strategią
Manufaktura ponad plan
Miliony za hotel
Minister kontra UKE
Najpierw potrzebna jest zgoda społeczna
Nielojalni klienci firm ubezpieczeniowych
Niemcy cenią polskich inżynierów
Opinie prawne mogą zaszkodzić Skrzypkowi
Orco w górę
Osiem osób do rady LOT
PKB Polski: 6,5 proc. solidnego wzrostu
Play nakręca kurs akcji
Polisy i medycyna
Polska nie jest wyspą
Polska – to jest marka!
Pomysł na unijne rekompensaty spalił na panewce
Połowa „FT Deutschland” sprzedana
Prognozy Boeinga
RPP podnosi, Fed obniża
Reaktor jak gorący kartofel
Reklama za barem
Rekomendują kupno Echo
Rekordowy Roche
SAP: zysk rośnie
Siła prasowej plotki
Skarb, Polfy i związki o prywatyzacji PHF
Skarbiec: mało umorzeń
Start Cormedia
Stop dla wołowiny
Stopy poszły w górę, złoty zyskuje
Tiry zablokują kraj?
Trudno pogodzić żądania i możliwości
Trzeba wiedzieć, kiedy ograniczyć roszczenia
Tłuszczem po oczach
Unia rozjuszyła stocznie
Vectra odkupuje własne akcje
Wyjaśnienie
Zapracowana agencja inwestycyjna
Zmiany w MediaTel
Zamów abonament