Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy NATO może odbudować dawną potęgę?

02 kwietnia 2008 | Publicystyka, Opinie | Paweł Kowal

Czy nasi sojusznicy naprawdę są przeciwni rozszerzeniu NATO? Niekoniecznie. Może po prostu w swoich decyzjach bardziej niż z innymi członkami paktu liczą się z opinią Moskwy? – zastanawia się polityk PiS

NATO czasów Javiera Solany miało jasny cel: rozszerzenie sojuszu. Dlatego odniosło sukces. NATO po 1999 roku – lorda Robertsona – postawiło na fałszywą kartę: historyczne udobruchanie Rosji. Dało się zwieść przekonaniu, że współczesna Rosja to partner, z którym można układać relacje jak gdyby nigdy nic. NATO czasów Jaapa de Hoop Scheffera, obecnego sekretarza generalnego, kontynuuje tę politykę.

Solana doprowadził do podpisania umowy NATO – Rosja w maju 1997 roku, tuż przed zaproszeniem do sojuszu Polski, Węgier i Czech. Była to cena za pierwsze poszerzenie po zakończeniu zimnej wojny. Była to także szansa, z której Rosja, niestety, nie skorzystała.

Następcy Solany poczynili wiele ustępstw, ale nie zdołali zbudować partnerskich relacji z Rosją. Pakt północnoatlantycki doszedł więc do sytuacji albo-albo: albo NATO wróci do realizacji swoich celów i zamierzeń politycznych, które samo na nowo nakreśli, albo o zgodę na każdy ruch będzie zabiegało na Kremlu. Wówczas – prędzej czy później – z potęgi sojuszu pozostanie pył.

Dobry uczeń, czyli Gruzja

MAP to nie członkostwo w pakcie, to plan zadań do wykonania przed wejściem do sojuszu. Realizacja MAP może trwać latami. MAP to nie nagroda za dobre zachowanie, to także nie uznanie, że kraj jest już gotowy do wstąpienia do NATO, ponieważ w takim wypadku po prostu zostałby do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7979

Spis treści

Ekonomia

15 gr za minutę na komórki
Apel o zatrzymanie gazociągu północnego
Banki chętne do sprzedaży polis
Banki czyszczą bilanse
Banki pociągnęły indeksy
Bliżej kanału przez mierzeję
Cyfrowy Polsat krok od GPW
Cytat dnia
Deni Cler na giełdę
Dziś rozmowy o Silesii
Euro kosztuje tylko 3,5 zł
Finał fuzji Asseco-Prokom
Giełdy ogarnął optymizm
Globalny rynek IT będzie się nieco wolniej rozwijać
Głębsza recesja w USA
HSBC na GPW
Hoop i Kofola zamierzają podbić Europę
IATA obniża prognozę
Ile zapłacimy za mobilną telewizję
Jelfa nie zdominowała rynku
Kalendarium gospodarcze
Kasa państwa z wielomiliardową nadwyżką
Kolejne sankcje w Budryku?
Komentarz giełdowy
Koncesja dla Polsatu24
Koniec strajku w Gdyni
Konkurencja podkopuje portale
Konsorcjum Stali liczy na 50 – 60 mln zł
Kto skorzysta na rozporządzeniu
Lawina wniosków o dotacje z Unii
Liczba dnia: 57 linii zagranicznych lata z polskich lotnisk
Lobbing pod kontrolą
Lobbing w biznesie po polsku
Ministerstwo Fiansów: Inflacja spadła w marcu
Nie powinniśmy bać się lobbingu
Opóźnienia A380 pozwoliły nieźle zarobić szefom EADS
Orły Zarządzania
Po nasz węgiel sięgną Czesi
Pocztylion stracił najmniej w I kwartale
Point Group liczy na 57 mln zł
Polskie Jadło na giełdzie
Realia współpracy polsko-ukraińskiej
Rosyjska zagrywka
Roszady w KHW
Springer kupił „Sport”
Spór o dywidendę ING
Startuje nowe TFI
Szansa na więcej tańszych leków
Szwajcarski bankier
Tańsza ropa naftowa oraz metale
Trzeba umieć delegować zadania
Ubywa gospodarstw
Udany debiut spółki Trakcja Polska na GPW
Umowa Quercus TFI z turecką firmą
WTO na rozdrożu
Więcej pracy w eurolandzie
Większa oglądalność TVN
Wspieramy nasz biznes
Wykorzystane 75 procent unijnych funduszy
Zara rozwija sieć sklepów
Zmiany w Ciechu
Zamów abonament