Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Coście z tym marzeniem zrobili?

28 czerwca 2008 | Plus Minus | Tomasz Burek
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Rzeczpospolita

W „Dolinie Nicości” na uczucie wydrążenia z wartości prawdziwych i jałowości jednakowo cierpią bohaterowie ewidentnie przegrani i ci drudzy, którzy z pozoru odnieśli oszałamiający życiowy sukces

Nowa powieść Bronisława Wildsteina należy do tego rodzaju utworów, które wykraczają zdecydowanie poza ramy literatury. Wykraczają intencjami, zasobem ważkich społecznie treści, znaczeniem. Dwa proste fakty sygnalizują wyjątkowość zjawiska. Przede wszystkim fakt natury psychologicznej, na tym polegający, że kiedy w czytywanych dziś powieściach niecierpliwie wyglądamy końca, tutaj lektura nam się nie dłuży; przeciwnie, żal z powodu nieuchronnego zakończenia książki powetujemy sobie natychmiast jej powtórną lekturą. Równie znamienny jest fakt socjologiczny. Ten mianowicie, że mamy ochotę publicznie rozmawiać o książce, dyskutować, kłócić się, a nawet skakać sobie o nią do oczu.

Polska w centrum uwagi

Czy nie dzieje się tak dlatego, że „Dolina Nicości”, podobnie jak „Wesele” czy „Przedwiośnie” dawniejszymi czasy, stawia w centrum czytelniczej uwagi tę rzecz niebłahą, którą nazywamy Polską? Co więcej, analogicznie jak jej wielkie poprzedniczki: książki Wyspiańskiego i Żeromskiego, ale także Berenta, Brzozowskiego, Witkacego czy Kadena, przedkłada „Dolina Nicości” surowy rachunek kierowniczym kręgom w narodzie. Mówiąc najkrócej, obciąża współczesne elity, intelektualne i polityczne, odpowiedzialnością za to, że – poniechawszy dekomunizacji i lustracji – moralnie rozbroiły, otumaniły i zatruły złymi jadami społeczeństwo i państwo polskie.

W...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8051

Spis treści

Ekonomia

23. debiut na GPW i 58. na NewConnect
71,6 zł za akcję Ciechu
Chaos w głosach RPP
Cyfrowy Polsat czeka na kanały TVP
Cyfrowy Polsat, rekomendacja i dywidenda
Cytat dnia
Drobiarze procesują się ze Skarbem Państwa
Fabryka biznesu w Łodzi
Gwałtownie rośnie ruch w sieciach telekomunikacyjnych
Internet Group na Ukrainie
Kalendarium gospodarcze
Karkosik bez skwitowania
Kijów negocjuje ceny rosyjskiego gazu
Kobieta dyrektor zarabia więcej od pana na takim stanowisku
Liczba dnia: 84 mld zł w akcjach
Lotos broni planu inwestycji w złoża
Maxdata bankrutuje
Megaprzejęcie na rynku pod znakiem zapytania
Mniej pieniędzy z giełdy
Mniejsza chęć do zakupów
Nabucco ma przyspieszyć
Niemcy płacą, Polska bierze
Niepewny los prezesa Ciechu
Nowa fabryka papierosów
Nowi członkowie RN Bumaru
Nowy prezes SEB TFI
Odliczanie do kolejnych rekordów
Ostatnie spadki na giełdzie mogą dać dobrą okazję do kupna akcji
Play znowu rozdaje karty SIM swojej sieci
Polski Internet dla odważnych
Pożyczki gotówkowe nakręcą akcję kredytową
Prochem z Szwajcarami
Protest w Stoczni Gdańsk
Prywatyzować mimo wszystko
Pękają kolejne bariery
Rada Lotosu do zmiany, prezes znów zagrożony
Sadownicy boją się o eksport
Siemens zwolni
Siła przetrwania
Susza zagraża zbiorom zbóż
TP stara się o dopłaty
TVN odpracowała spadek
Talex oprogramuje MON
Trzy bazy danych w jednym miejscu
W weekendy fedrują prywatne firmy
WIG blisko 40 tys. pkt
Warunki pracy do poprawki
Więcej udziałów w ITI w„Tygodniku Powszechnym”
Wyprzedaże na giełdzie mogą osłabić złotego
Władze spółek węglowych dostały absolutoria
Zarząd Presspubliki bez akceptu PW Rz
Zmiana kapitalizacji giełd
„Kupuj” PKO BP
Zamów abonament