Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trójkąt Buchacza wciąż traci

25 sierpnia 2008 | Kraj | Grażyna Zawadka
Jacek Buchacz (z prawej) jako minister wniósł państwowy majątek do spółek, nad którymi państwo straciło potem kontrolę. Na zdjęciu z rosyjskim wicepremierem Olegiem Dawydowem w 1996 r.
źródło: PAP
Jacek Buchacz (z prawej) jako minister wniósł państwowy majątek do spółek, nad którymi państwo straciło potem kontrolę. Na zdjęciu z rosyjskim wicepremierem Olegiem Dawydowem w 1996 r.

Pod okiem kolejnych ministrów ze spółek Skarbu Państwa nadal znikają miliony złotych. Izba szykuje doniesienie do prokuratury

„Trójkąt Buchacza” to jedna z największych afer III RP. Jej początki sięgają lat 1994 – 1995, kiedy powiązani z PSL ministrowie m.in. w rządach Waldemara Pawlaka – najpierw Lesław Podkański, a potem Jacek Buchacz – wnieśli do trzech spółek: Polskiego Funduszu Gwarancyjnego, Międzynarodowej Korporacji Gwarancyjnej i Chemii Polskiej – państwowy majątek wart wtedy 545 mln zł. Z powodu stworzenia sztucznych powiązań kapitałowych między spółkami państwo praktycznie straciło nad nim kontrolę. Aferę ujawniła „Rz”.

Szefowie spółek „trójkąta” fatalnie inwestowali, ryzykownie grali na giełdzie, fundowali horrendalnie drogie prezenty kontrahentom. Firmy traciły pieniądze, ale prezesi otrzymywali wysokie pensje.

Choć w 2002 r., za rządów Leszka Millera, państwo formalnie odzyskało kontrolę nad spółkami „trójkąta Buchacza”, to swego majątku nie przypilnowało. Był marnotrawiony pod okiem kolejnych ministrów skarbu. Dziś jest wart zaledwie 208 mln zł – wynika z raportu NIK, jaki poznała „Rz”.

– Kolejni ministrowie nie wykorzystali odzyskanej kontroli nad spółkami w celu ochrony majątku Skarbu Państwa – ocenia NIK.

Izba szykuje już doniesienie do prokuratury. – Dotyczy ono...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8099

Spis treści

Nieruchomości, budownictwo

Apartamenty z tarasami na dachu
Czy to już koniec mieszkaniowego szaleństwa
Dom dla dwóch rodzin
Dom z lat trzydziestych za 4 miliony złotych
Dominator frank
Działki pod obiekty handlowe i budynek wielorodzinny
Górny bardziej prestiżowy od Dolnego
Ile za nieruchomość: Parter? Tylko wysoki
Infrastruktura drogowa wytycza kierunek inwestycji
Inwestycja nieopodal wyścigów
Kapitał ulokowany w mieszkaniach na Starówce
Kawalerka na 100 metrach i prysznic w szafie
Krakowskie Miasto Aniołów
Krótko: na świecie
Kupujący czekają na korekty cenowe
Lofty, galerie i pracownie artystyczne
Mieszkania 25 metrów od morza
Najczęściej kupujemy segmenty i bliźniaki
Najemca powinien mieć prawo wykupu lokalu
Nie rób interesów z agentem, który nie ma licencji
Nowe drożeją, stare tanieją
Nowości: co proponują producenci oświetlenia i kontaktów
Oferty do wzięcia: stawki najmu magazynów nie spadają
Otwockie realia
Pasaż w pobliżu pruszkowskiego parku
Przy placu Zbawiciela...
Stagnacji nie wywołały wakacje, tylko zła koniunktura
Stary dom pod lasem, blok z pustaków albo centrum handlowe
Studenckie cztery ściany trudne do zdobycia
Słup, rynna, lokalna gazeta albo pomoc profesjonalnego biura
Wciąż dobra koniunktura
Willa z ogrodami na dachu
Wytnij samosiejki, nim minie pięć lat
Zapytaj eksperta - Koszty przekształcenia
Zapytaj eksperta - Meldunek w lokum spółdzielczym
Zapytaj eksperta - Prawa we wspólnocie
Zapytaj eksperta - Remont w pałacyku
Zapytaj eksperta - Zazielenienia na elewacji
Zmiana w granicach inflacji

Nieruchomości w Małopolsce, na Śląsku i Lubelszczyźnie

Zamów abonament