Pogoda skróciła wyścig
65. Tour de Pologne. Niemiec Jens Voigt (CSC) nie pozwolił odebrać sobie zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Najlepszy z Polaków Marek Rutkiewicz był dziesiąty. Ostatni etap do Krakowa wygrał Niemiec Robert Foerster
Sobotni etap, podobnie jak poprzednie, przebiegał w trudnych warunkach, w zimnie i deszczu. W trosce o zdrowie kolarzy i jakość widowiska na końcowych rundach w Krakowie organizatorzy kolejny raz w tym wyścigu postanowili skrócić trasę. Start honorowy odbył się zgodnie z planem w Rabce, ale potem 50 kilometrów zawodnicy pokonali w samochodach i na rowery wsiedli w Wadowicach.
Kolarze reprezentacji Polski BGŻ do końca walczyli o poprawienie swoich pozycji w klasyfikacji generalnej. Na dobrze sobie znanych szosach zaatakował, wraz z czwórką kolarzy, Marek Rutkiewicz. Wygrał dwie górskie premie, na lotnej był drugi i dzięki bonifikacie przesunął się z 13. na 10. miejsce w końcowej klasyfikacji, najlepsze z Polaków. Rutkiewicz to nasz najlepszy specjalista od Tour de Pologne. W latach 2002 – 2006 zajmował w nim kolejno miejsca 3., 5.,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta