![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie tak łatwo pozbyć się starej załogi
Przy przejściu zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę pracownicy pozostają zatrudnieni według dotychczasowych zasad. Zwalnianie ich w tym czasie jest nieco ryzykowne.
Samym przejściem zakładu pracy nie można bowiem uzasadniać wypowiedzeń. Nie oznacza to jednak, że w ogóle nie można się w tym czasie rozstać z pracownikiem. Mogą bowiem zachodzić inne przyczyny zwolnienia. Stosuje się wtedy zasady ogólne – można rozwiązać umowę w trybie natychmiastowym, a także ją wypowiedzieć. Liczy się zatem moment, w którym dochodzi do przejścia zakładu, bo od tego zależy, który pracodawca powinien doręczać pracownikowi odpowiednie pisma.
Przepisy przewidują też szczególne rozwiązanie dla pracownika. Gdy dochodzi do transferu, to może on nie być zainteresowany kontynuowaniem pracy w nowej firmie. Wówczas może się rozstać w przyspieszonym trybie – za siedmiodniowym uprzedzeniem.
