Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Citigroup a sprawa polska

12 stycznia 2009 | Ekonomia | Mariusz Tokarski

Szkoda Banku Handlowego na takie eksperymenty, jakim jest poddawany obecnie. Jego brand mógłby znacznie lepiej służyć Polsce i polskim przedsiębiorcom – pisze były dyrektor wykonawczy tego banku Mariusz Tokarski

W grudniowym wywiadzie z szefem Citigroup na Europę Środkową i Wschodnią oraz wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Banku Handlowego Shirishem Apte („Parkiet” 11.12.2008) przeczytałem z zainteresowaniem jego deklaracje, że Citigroup nigdy nie sprzeda Banku Handlowego i jest zadowolona zarówno z samej inwestycji, jak też ze wskaźników finansowych i operacyjnych banku.

Czas deklaracji

Przez prawie osiem lat miałem okazję obserwować działania Citi w Banku Handlowym i z trudem mógłbym się zgodzić nie tylko z ogólnym tonem wypowiedzi pana Apte, ale i z pewnymi fragmentami uzasadnienia jego stanowiska. Jeżeli ocenę tę formułowalibyśmy w perspektywie mijającej dekady, tj. okresu, w którym Citi w praktyce zarządzał Bankiem Handlowym, stopniowo pozbawiając go zarówno jego pozycji rynkowej w polskiej gospodarce, jak i jego tożsamości, to uzasadnienie tezy wypowiedzi pana Apte byłoby niemożliwe.

Przypominam sobie, jak we wrześniu 2000 roku, prezentując w Teatrze Narodowym wobec pracowników Banku Handlowego oraz Citibanku Polska, określił on wspólne ambicje połączonych instytucji. Bank miał być – cytuję z prezentacji, którą nadal posiadam – bankiem numer 1 w Polsce, gdyż „razem dwie tradycje zbudują nową przyszłość”.

Prezentowana na początku obecnej dekady strategia Banku Handlowego jako członka Citigroup zakładała, że będzie on...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8214

Spis treści

Nieruchomości, budownictwo

Bank pilnuje własnych pieniędzy
C o nowego proponują producenci narzędzi
Ceny materiałów i usług spadają
Ceny zamrożone
Ciągle więcej ofert niż chętnych do kupowania
Czas na kupowanie
Czas sprzedaży mieszkań znacznie się wydłużył
Deweloperzy sporo nagrzeszyli w czasach hossy
Do czego ma prawo bank kredytujący twoje mieszkanie
Dość tanio na peryferiach
Dłuższe umowy najmu wpisuje się do księgi wieczystej
Eko notowania
Ile potrzebuje dziś rodzina, by wziąć 300 tys. zł kredytu
Inwestycje w nieruchomości komercyjne
Klientowi w sukurs, czyli deweloper występuje w roli banku
Krótko na świecie
Krótko w kraju
Liczba tygodnia - 2,5 procent
Mało pustostanów, wysokie czynsze
Na parterze taniej o kilkanaście procent
Na początku inwestycji wpłać jak najmniej pieniędzy
Najczęściej kupowaliśmy mniej niż 60 metrów
Największy wybór nowych gotowych lokali mają kupujący w Poznaniu
Nie płać całej należności za mieszkanie, gdy lokal nie został wyodrębniony
Niższe ceny materiałów. Dobry czas do rozpoczęcia inwestycji
Od pięciu lat czeka na decyzję, bo... urzędnik długo chorował
Odrolnienie a sprzedaż ziemi
Oryginalne apartamenty, trudne do sprzedania w stolicy
Ostrzeżenie dla klientów: więcej długów, więcej plajt
Podrożeją o kilka procent
Rosną wskaźniki, a z nimi szanse na dopłaty od państwa
Sprzedani po sfałszowaniu testamentu
Są chętni na drogie, luksusowe apartamenty w stolicy
W Warszawie tanie mieszkania powinny kosztować około 6 tysięcy złotych za metr
Wielka niepewność
Wielorodzinnych mniej
Wskaźniki i kursy ważne dla kredytobiorców - jak je interpretować
Wynegocjujesz nawet 20 procent
Z drogich materiałów, aranżowane przez architekta
Zamów abonament