Niewielkie zdobycze, wielkie straty
Na początku 1915 roku wynik zmagań w I wojnie światowej wciąż był trudny do określenia. Zachodni front ustabilizował się po zatrzymaniu ofensywy niemieckiej, a na froncie wschodnim po początkowych klęskach, a potem sukcesach Rosji siły państw centralnych stopniowo zaczęły uzyskiwać przewagę
Jacek Sawicki Rosjanie dysponowali 99 dywizjami piechoty w ramach dwóch frontów: północno-zachodniego i południowo-zachodniego. Linią rozgraniczenia obu tych frontów była Pilica. Na północ od niej walczyły 1., 2., 5., 10. i 12. Armia, na południe – 3., 4., 8., 9. i 11. Armia. Siły Austro-Węgier oraz Rzeszy niemieckiej stanowiło 77 dywizji piechoty, zorganizowanych podobnie do rosyjskich frontów w dwie grupy armii. Na północy działania wojenne prowadziła grupa armii gen. Paula von Hindenburga składająca się z 8., 9. i 10. Armii oraz dwóch grup operacyjnych. Na południu, na tzw. galicyjskim odcinku frontu, operowała grupa armii podległa dowództwu austro-węgierskiemu, złożona z 1., 3. i 4. Armii, tzw. południowej gen. von Linsingena, w której składzie walczyły także dywizje niemieckie, oraz oddziały gen. Pflanzera-Baltina w Karpatach Wschodnich.
Na odcinku galicyjsko-karpackim państwa centralne wystawiły siły złożone łącznie z 39 dywizji, liczące 573 tys. żołnierzy. Naprzeciw nich stało 31 dywizji rosyjskich, czyli prawie 610 tys. żołnierzy.
23 stycznia 1915 roku dowództwo połączonych sił państw centralnych postanowiło zaskoczyć przeciwnika i rozpoczęło ofensywę w Karpatach mimo panujących tam wówczas bardzo silnych mrozów. Plan się nie powiódł i już trzy dni później Rosjanie odpowiedzieli kontrofensywą. Rozpoczęły się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta