Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lech i Maria – zwyczajna para prezydencka

12 kwietnia 2010 | Kraj | Agnieszka Rybak
Para prezydencka na tle swojego zdjęcia sprzed 20 lat. Wystawa upamiętniająca 20. rocznicę wyborów z 1989 r.
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Rzeczpospolita
Para prezydencka na tle swojego zdjęcia sprzed 20 lat. Wystawa upamiętniająca 20. rocznicę wyborów z 1989 r.

Robili wrażenie, jakby i po czterech latach mieszkania w Pałacu przepych ich przytłaczał

Nie musieli niczego udawać. Stanowili harmonijną pierwszą parę. Prezydent: majestatyczny, traktujący swoją funkcję poważnie. I ona, Maria Kaczyńska, filigranowa, zawsze taktowna i stonowana. W stroju, gdy uparcie odmawiała noszenia za strojnych kapeluszy. I w zachowaniu.

Lecha Kaczyńskiego urząd onieśmielał. Człowiek, który był duszą towarzystwa, erudytą, zaskakiwał pamięcią i wnikliwością, usztywniał się przed kamerami. Maria Kaczyńska funkcję pierwszej damy sprawowała dyskretnie, stojąc pół kroku za mężem, by go nie przesłonić. Bywało, że gdy on zasiedział się ze znajomymi do późna, ona pojawiała się w drzwiach. Wtedy prezydent przepraszał, zostawiał towarzystwo, życzył miłej zabawy i znikał.

Kraj nie dla aktora

Gdyby nie trudna historia Polski, Lech Kaczyński być może zostałby aktorem. Z bratem bliźniakiem udanie zadebiutował przecież w filmie „O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Po latach wspominał jednak, że nieustanne powtarzanie scen wtedy, gdy osioł nie chciał zrzucać ich z grzbietu, bardzo go zniechęciło. Postanowił, że zostanie politykiem.

Jako dziecko inteligentów z warszawskiego Żoliborza wraz z bratem wszedł do opozycji dość naturalnie. Wydarzenia marcowe, biuro interwencji KOR. Po ukończeniu Wydziału Prawa na UW karierę naukową mógł kontynuować tylko na Wybrzeżu. Dzięki tej przeprowadzce poznał żonę. Pochodzili z podobnych rodzin....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8596

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament