Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kolejne puste obietnice

29 grudnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Piotr Gursztyn
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Rzeczpospolita
Donald  Tusk  nie uzgodnił  zmian  nawet z PSL Waldemara Pawlaka  (na zdjęciu  w Sejmie, 19.11.2011 r.)
autor zdjęcia: Robert Gardzińśki
źródło: Fotorzepa
Donald Tusk nie uzgodnił zmian nawet z PSL Waldemara Pawlaka (na zdjęciu w Sejmie, 19.11.2011 r.)

Po niecałych dwóch miesiącach wiadomo, że nie będą realizowane najważniejsze punkty z exposé Donalda Tuska – zauważa publicysta „Rzeczpospolitej”

Złośliwi przypominają, że gdyby dosłownie brać dotychczasowe deklaracje Donalda Tuska, to od roku mielibyśmy w naszych portfelach euro zamiast złotówek. Taką bowiem zapowiedź wygłosił premier we wrześniu 2008 roku. A gdyby spełnił swoje obietnice z pierwszego exposé, to dzisiaj rozliczalibyśmy podatki przez Internet, albo w czasie Euro 2012 jeździli z jednego meczu na drugi „siecią szybkich dróg".

Obrońcy prawdomówności szefa rządu mówią, że te wszystkie zapowiedzi zostały unieważnione przez niespodziewany kryzys. Ten argument nie może jednak działać w przypadku drugiego exposé. Niecałe dwa miesiące po jego wygłoszeniu wiadomo, że było ono w dużej mierze zbiorem haseł, a nie planem działania. Widać, że jakaś część zapowiedzi została wygłoszona bez wcześniejszej analizy. Także na najbardziej podstawowym poziomie, czyli analizy prawnej, której przeprowadzenie od razu dałoby odpowiedź, czy dane rozwiązanie jest w ogóle do wprowadzenia.

– Zgłosimy w połowie roku propozycję zmian dotyczących tych specyficznych uprawnień wynikających ze stanu spoczynku prokuratorów i sędziów – mówił w Sejmie szef rządu, odnosząc się do nadmiernego jego zdaniem przywileju. Zwróćmy uwagę na sformułowanie, czyli termin „w połowie roku". Tusk zapowiedział konkretną zmianę i jej dokładny czas.

Trudno koalicjantowi, a nawet partii rządzącej,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9118

Wydanie: 9118

Spis treści
Zamów abonament