Wielkie oczekiwanie
Prawie siedem lat od nałożenia międzynarodowych sankcji Irakijczycy żyją z dnia na dzień, czekając na ogłoszenie aktu łaski dla swego państwa. Rada Bezpieczeństwa ONZ ma nadal jednak wiele wątpliwości, czy można złagodzić embargo, a dziesiątki wielkich koncernów czekają, aby wyciągnąć z szuflad podpisane już umowy handlowe i zacząć robić interesy.
Wielkie oczekiwanie
Progi Al Raszid Hotel -- nadal eleganckiego, mimo że inne luksusowe hotele w Bagdadzie obniżyły standard -- przekracza się depcząc prezydenta USA. Gości wita mozaika George'aBusha z wykrzywionymi ustami z podpisem: kryminalista. Były dni, że prezydenta przykrywano dywanem. Po ostatnich pozytywnych sygnałach z Nowego Jorku o możliwości wprowadzenia w życie rezolucji Rady Bezpieczeństwa nr 986, zwanej "ropa za żywność", spodziewano się, że Bush zostanie zakryty. Nic takiego się nie stało. Z Ryszardem Krystosikiem, polskim dyplomatą, szefem sekcji amerykańskich interesów w Bagdadzie (Polska reprezentuje USA od 1990 r. ), "pokonujemy" wejście do hotelu. Busha omijamy bokiem, idąc tuż przy ścianie.
Irakijczycy są pamiętliwi. Nigdy nie zapomną, że misternie ułożony system antyirackiej koalicji po ataku na Kuwejt w sierpniu 1990 r. zbudował prezydent USA. W trakcie jego wizyty w wyzwolonym już Kuwejcie w 1992 r. przygotowywano na niego zamach. Choć potencjalni sprawcy nie przyznali się, kto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta