Z kim się porównywać?
Z kim się porównywać?
WISŁA SURAŻSKA
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową opublikował niedawno ( "Rzeczpospolita" z 5.06.97 ) w postaci rankingu wyniki badań nad atrakcyjnością inwestycyjną miast. Miasta o ponad 50 tysiącach mieszkańców zostały podzielone na siedem grup, od A do G, chociaż ta ostatnia kategoria została miłosiernie zaoszczędzona uczestnikom rankingu. Wynikiem była mapa Polski z miastami-kółeczkami mniej lub bardziej zaczernionymi, zależnie od ich atrakcyjności dla potencjalnego inwestora.
Atrakcyjność teoretyczna
Że inwestor był tylko potencjalny, można się było dowiedzieć z artykułu załączonego do mapy. Autor wyjaśniał w nim, że ranking swój oparł na 67 wskaźnikach cząstkowych, które odpowiadają "najczęściej wymienianym w literaturze teoretycznej oraz w badaniach empirycznych czynnikom sprzyjającym lokalnemu rozwojowi i przyciągającym zewnętrznych inwestorów". Wskaźniki przytaczane przez autora, takie jak wielkość i chłonność rynku, jakość lokalnego rynku pracy czy klimatu społecznego dla inwestycji oraz inne, uwzględniają obszerną literaturę przedmiotu. Jednakowoż w pracach, do których autor się odwołuje, atrakcyjność inwestycyjna mierzona jest na podstawie rzeczywistych inwestycji w wybranej grupie miast. Dopiero po dokonaniu tego zasadniczego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
