Priorytety reformy

Obowiązujący poziom składki jest zbyt wysoki. Jednak natychmiastowa obniżka składki musiałaby spowodować obniżenie bieżących emerytur

Priorytety reformy

MICHAł RUTKOWSKI, MAREK GÓRA

W poszukiwaniu najlepszego modelu reformy systemu emerytalnego pojawiające się w prasie opinie i komentarze pomijają często fakt, iż zarówno państwo, jak i społeczeństwo mają wobec obecnego pokolenia emerytów i ludzi w wieku przedemerytalnym zobowiązania, z których muszą się wywiązać. Zobowiązania te zostały przyjęte wraz z poborem składki emerytalnej i niewywiązanie się z nich grozi uzasadnionym kryzysem zaufania do instytucji państwa, prawa i sprawiedliwości społecznej. Projektowanie nowego modelu zabezpieczenia społecznego nie może zatem pomijać wydatków, jakie państwo już na siebie przyjęło.

Do autorów pomijających tę kardynalną kwestię dołączyła niestety pani Irena Wóycicka, która w swoim artykule "Trzy filary, ale jakie" ("Rzeczpospolita", 4 czerwca 1997 roku), pod szyldem Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, domaga się natychmiastowego obniżenia składki na ubezpieczenia społeczne zamiast wprowadzenia powszechnych funduszy emerytalnych. Zgadzamy się z opinią, że obowiązujący obecnie poziom składki w stosunku do funduszu płac jest zbyt wysoki i niewątpliwie świadczy o niewydolności systemu, który...