Najlepiej nie otwierać
Otrzymujemy nie zamówioną przesyłkę
Najlepiej nie otwierać
EWA ŁĘTOWSKA
Ochrona konsumenta w naszym kraju odbiega od tego, czego może się on spodziewać w innych państwach. Nie zawsze jednak wynika to z braku odpowiednich uregulowań prawnych. Nierzadko chodzi o umiejętność prawidłowego zakwalifikowania sytuacji, którą - słusznie - konsumenci uważają za krzywdzącą.
Co gorsza, czasem (znów obiegowa, nieprawidłowa rutyna), nie tylko nie czyni się użytku z istniejących prawnych instrumentów ochronnych, lecz podaje się błędną kwalifikację sytuacji, z której wynika aprobata dla krzywdzących praktyk. Wiele bowiem w prawie konsumenckim zależy od wrażliwości prawnika dokonującego oceny: sędziego, adwokata, radcy prawnego, prokuratora - czy wreszcie kogoś z wiedzą prawniczą, kto pokrzywdzonemu doradza.
Cykl, który dzisiaj rozpoczynamy, ma służyć właśnie wyrobieniu wrażliwości prokonsumenckiej, abyśmy oceniali jako nieprzyzwoitość wobec konsumenta to, co jest za takową uznawane w krajach Unii Europejskiej (mamy wszak harmonizować nasze prawo konsumenckie, a więc nie tylko teksty, lecz także praktykę ich stosowania).
Jedną z nowych, dawnej nie spotykanych tak często technik godzenia w ekonomiczne interesy konsumenta jest posyłanie osobom "z listy" (sprawa pozyskiwania adresów i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)