Dekalog życia publicznego
Sami tworzymy złodziei
STEFAN BRATKOWSKI
Od przypomnienia tekstu prof. Marii Ossowskiej "Wzór obywatela w ustroju demokratycznym ("Plus Minus" nr 17/97), opublikowanego po raz pierwszy w broszurze w 1946 roku, a napisanego podczas wojny i okupacji, rozpoczęliśmy na naszych łamach kolejną dyskusję. Polski krajobraz publiczny jest zdewastowany w stopniu bodaj jeszcze większym niż w roku 1945. Życiem publicznym rządzą raczej prawa bokserskiego ringu zawodowego niż reguły demokratycznego salonu. Zniknęło pojęcie honoru i zwykłej przyzwoitości. Czy można je przywrócić? Jak ucywilizować polską politykę?
Z prośbą o wypowiedź na ten temat "Plus Minus" zwrócił się do kilkunastu autorów, tych spośród polskich intelektualistów, twórców i polityków, którzy potrafili - naszym zdaniem - obronić pozycję zaangażowanego w sprawy publiczne, ale rzetelnego ich uczestnika bądź obserwatora. Może uda się nam zarysować wspólnie dekalog życia publicznego. Czas jest na to tym bardziej sposobny, że znajdujemy się w okresie kampanii wyborczej do parlamentu.
Dotychczas opublikowaliśmy wypowiedzi: Anny Radziwiłł, Andrzeja Zakrzewskiego, Kazimierza Dziewanowskiego, Jerzego Surdykowskiego, Mariusza Gulczyńskiego, Zdzisława Krasnodębskiego, Bohdana Cywińskiego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)