Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna narkotykowa

21 lipca 1994 | Świat | AK

Izrael planuje inwazję genetyczną przeciwko plantacjom opium w Libanie

Wojna narkotykowa

Aleksander Klugman z Tel Awiwu

Plaga narkotyków jest jednym z najtrudniejszych problemów, z jakimi zmaga się Izrael. Narkotyki przemycane są wszystkimi możliwymi kanałami -- drogą morską, lądową i powietrzną. Przywożone są z całego niemal świata: z Ameryki Południowej, Europy, Dalekiego Wschodu, ale głównie z Libanu.

Samego haszyszu przemyca się, drogą lądową i morską, z tego kraju kilkadziesiąt ton rocznie, wartości kilku milionów dolarów. Dlatego też skutki pokoju izraelsko-libańskiego i otwarcie granicy między tymi państwami budzą poważny niepokój izraelskich funkcjonariuszy policji odpowiedzialnych za walkę z przemytem narkotyków.

Policyjny wywiad potwierdza przypuszczenia, że znaczna część narkotyków, jakie trafiają różnymi drogami do Izraela, pochodzi z Libanu i to mimo trudności w ich przewiezieniu przez pilnie strzeżoną -- ze względu na formalny stan wojny -- granicę libańsko-izraelską. Według tej oceny oprócz haszyszu do Izraela co roku przemyca się od 3 do 6 ton heroiny, z której można przygotować 30 -- 60 milionów porcji tego narkotyku. Cena dawki heroiny w Izraelu wynosi ok. 50 szekli (17 dolarów) . Ponadto do Izraela co roku przemyca się setki kilogramów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 223

Spis treści
Zamów abonament