Wicher dziejów
Wicher dziejów
Dola niedola
Jakże radosny stał się obraz Warszawy dzięki odwiedzającemu ją tłumnie chłopstwu. W ponurych czasach totalitarnego zakłamania sprowadzano do stolicy wieśniaczki, by dla uciechy właścicieli PRL-u a to poprządły na kołowrotkach, a to powycinały łowickie wycinanki. Dopiero historyczne przeobrażenia sprawiły, iż wreszcie lud wszedł do śródmieścia, zaś jego sprzeciw wobec polityki antypolskiej i antychłopskiej zarazem, umocnił przekonanie, że prawdziwy Polak to nie tylko katolik, ale i chłop.
Ze względów klimatycznych, glebowych wykluczone...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)