Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie błądzi ten, kto stoi w miejscu

06 grudnia 2010 | Prawo | Tomasz Zawiślak
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Czy sędziowie mogą nie protestować, skoro są świadkami pozorujących reformę działań tych, którym konstytucja powierzyła pieczę nad sądownictwem – pyta sędzia Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej oraz dla Wrocławia-Śródmieścia

Lektura artykułu „Iustitia błądzi?” autorstwa sędziego Piotra Wójcika („Rz” z 18 listopada), zamiast odpowiedzi na intrygujące pytanie, przynosi niedosyt, a nawet rozczarowanie. O ile można zgodzić się z ogólną tezą, iż SSP „Iustitia” nadal poszukuje swojej tożsamości, o tyle bliższe przyjrzenie się temu tekstowi skłania do wniosku, że autor pobłądził, utożsamiając działalność tego stowarzyszenia z działalnością Forum Dyskusyjnego Sędziów RP, któremu w swoim tekście poświęcił więcej miejsca niż protestom. Co do samych protestów, to pan sędzia się myli, upatrując w dążeniu do poprawy statusu materialnego sędziów jedynego ich powodu.

Nie tylko „ściana płaczu”

Wspomniane forum internetowe jest inicjatywą prywatną. Nie działa na stronie SSP Iustitia – z tej strony prowadzi do niego jedynie odnośnik. Jego użytkownikami są sędziowie zrzeszeni, niezrzeszeni w SSP Iustitia oraz przedstawiciele innych profesji. Służy ono przede wszystkim merytorycznym dyskusjom i integracji środowiska sędziowskiego, a nie „wypłakiwaniu się” sędziów. Brak jest podstaw do utożsamiania wyrażanych tam poglądów i opinii ze stanowiskiem SSP Iustitia. Forum z założenia miało być miejscem wymiany myśli i przepływu informacji w środowisku, które jest rozbite, pozbawione ogólnopolskiego organu samorządowego i prawa przynależności do związków zawodowych.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8795

Spis treści
Zamów abonament