![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie będzie myślenia
Nie będzie myślenia
Rozmowa z Cezarym Zamaną, reprezentantem Polski na kolarskie mistrzostwa świata
W kolarskich mistrzostwach świata w Lugano ma pan być liderem polskiej ekipy w wyścigu seniorów ze startu wspólnego. Odpowiada panu ta rola?
Mógłbym myśleć o roli lidera, gdybym wystartował w Tour de Pologne. Praktycznie jednak mój sezon skończył się tuż przed tym wyścigiem. Nie dane mi było wziąć w nim udziału, nie utrzymałem ciągu startów, które pozwoliłyby podtrzymać formę. Przez kilka tygodni, na skutek nałożonej przez Polski Związek Kolarski dyskwalifikacji, znajdowałem się w dołku psychicznym. Tuż przed mistrzostwami świata skrócono mi karę. Do startu w Lugano jestem przygotowany na tyle, na ile można było to zrobić przez ostatnie dwa tygodnie, ale nie jest to chyba wystarczające, by być liderem ekipy. Zobaczymy, jak w czasówce pojadą Darek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
