Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Więźniowie złudzenia

04 listopada 2011 | Publicystyka, Opinie | Piotr Gociek
Jarosław Kaczyński  i Zbigniew Ziobro  w Warszawie, 24 kwietnia 2007 r.
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Rzeczpospolita
Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro w Warszawie, 24 kwietnia 2007 r.
autor zdjęcia: Jerzy Gumowski
źródło: Rzeczpospolita
Czytaj więcej:

Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro doskonale wiedzą, że są sobie nawzajem bardzo potrzebni. Mimo to wszystko wskazuje na to, że pójdą osobnymi drogami – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

11 października, konferencja prasowa Jarosława Kaczyńskiego. Jest wtorkowe przedpołudnie, dwa dni po przegranych przez PiS wyborach. Państwowa Komisja Wyborcza podała już wyniki z niemal wszystkich okręgów. Sytuacja jest jasna – szósta kolejna klęska największej partii opozycyjnej. Niespełna 30 proc. poparcia to za mało, by odsunąć PO od władzy. Co gorsza, wiadomo także, że w liczbach bezwzględnych Prawo i Sprawiedliwość zdobyło mniej głosów niż w roku 2007.

Zmęczony prezes PiS odpowiada na pytania dziennikarzy, z trudem kryjąc irytację. „Prędzej czy później zwyciężymy, bo po prostu mamy rację" – mówił dwa dni wcześniej, wieczorem w sztabie wyborczym PiS, kiedy ogłoszono niekorzystne dla jego partii wyniki exit polls. Komentatorzy w studiach telewizyjnych od razu jednak zaczęli przypominać, że w 2008 r. Kaczyński deklarował: „jeśli w 2011 roku wyborów nie wygramy, to pozostawię miejsce innym. Pewnie młodszym. Oni będą dalej to prowadzili".

Teraz pytanie o tę deklarację powraca. Prezes PiS tłumaczy, że zmienił zdanie i do Sulejówka się nie wybiera. Dlaczego? „Znaczną rolę odgrywała katastrofa smoleńska i to, co się działo po niej" – mówi. Aż wreszcie wypala: „To mnie witają «Jarosław, Polskę zbaw»".

Drogi Panie Jarosławie!

Szef PiS zaczął wierzyć ulicy, słuchać tłumów, lubić publiczne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9073

Wydanie: 9073

Spis treści

Po godzinach

Ameryka: nie taki raj
Asy z USA i Polski
Bednarska & Calisia Jazz Nights: Aga Zaryan & Michał Tokaj Band
Bracia w bluesie
Cześć, ściano!
Dialogi kobiecych ciał
Dziesięcioro w kolejce do śmierci
Esencja serwowana w kwartecie
Europejska trójka
Feniksy architektury
Ferrari irlandzkiego tańca
Gdzie jest Gilbert, czyli w drodze do porządku
Gitarowy geniusz powraca
Groteskowa opowieść o Holokauście
Impreza do kwadratu
Jesteśmy tutaj
Klucz na aksamitnej poduszce
Kup pan stówę
Latająca maszyna **
Międzynarodowe Forum Niezależnych Filmów Fabularnych
Niebezpieczna metoda ***
O przekraczaniu granic, brudzeniu, darciu i trudnych sprawach
Opowieści bez słów
Orkiestra, która wędruje po Europie
Polecam - Antonina Rogala
Polecam - Jacek Marczyński
Polecam - Katarzyna Czarnecka
Polecam - Maciej Stempurski
Polecam - Monika Banach
Polecam - Monika Małkowska
Premiera: „Ilu miałaś facetów?”
Prezenty nie tylko filmowe
Przygody Tintina ****
Raper, który lubi retro
Rozdajemy bilety
Siostra Mozarta ****
Soul mocno zaangażowany
Strzaskana pierś dyktatora
Szczęście ty moje ****
Służące ****
Ten północny lepszy świat
Ten, co miesza style
Trzy zaskoczenia
W poszukiwaniu Królestwa Lailonii
Wakacyjna jesień
Wiwat Kopernik
Wolność w pięciu smakach
Wyjazd integracyjny *
Zagrają
Zagrają
Święta krowa
„Edukacja Rity”
„Facet mojej żony”
„Hakawati”
„Jazz w Kasynie – Włodek Pawlik zaprasza”
„Jeden dzień”
„Listy do M.”
„Odbudowa Wrocławia”
„Spaleni słońcem”
„Świat według Bergmana”
„Żarcik a propos”
„Żona modna”
Zamów abonament