Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przyjaźń według rozkazu

06 grudnia 2011 | Sport | Stefan Szczepłek
Lew Jaszyn – najbardziej znany i powszechnie lubiany radziecki piłkarz
źródło: AFP/RIA NOVOSTI
Lew Jaszyn – najbardziej znany i powszechnie lubiany radziecki piłkarz

Rosja | To zawsze było coś więcej niż mecz. 12 czerwca w Warszawie znowu będzie. Polska zagra z Rosją

Przed niedawnym meczem Legii ze Spartakiem w wywiadzie dla dziennika „Sport-Ekspress" (odpowiednika „Przeglądu Sportowego") piłkarz tego klubu Artjom Dziuba powiedział, powołując się na słowa swojego trenera: „Trafienie na Legię nie jest podarunkiem od losu. Kiedy słyszę słowo »Polacy«, widzę historię pełną walk i pojedynki na szable".

Po wojnie musieliśmy Związek Radziecki kochać, a wcześniej czy później wplątała się w to wszystko piłka nożna.

Młody Kraj Rad miał recepty na wszystko, ale nie bardzo wiedział, co zrobić ze sportem. Problem polegał na tym, że współzawodnictwo wymagało kontaktów, także międzynarodowych, a tego Sowieci woleli uniknąć. Dlatego przed wojną rozgrywali wyłącznie mecze towarzyskie, tylko z Turcją i w dodatku na swoim boisku.

Wszędzie Dynamo

Jakkolwiek dziwnie by to zabrzmiało, jednym z ważnych animatorów futbolu w Związku Radzieckim był Polak, który nazywał się Feliks Dzierżyński. Doszedł on do wniosku, że czekiści, funkcjonariusze GPU, NKWD i im podobni powinni mieć swój klub sportowy, który da im przyjemność rywalizacji we własnym gronie i odpoczynku wraz z rodzinami po zawodach.

Z jego inicjatywy w roku 1923 powstał taki klub w Moskwie. Nosił nazwę Dynamo. Nawet barwy przyjął od NKWD – białe i niebieskie. No i się zaczęło. Obwodowe komitety NKWD w całym kraju chciały mieć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9099

Wydanie: 9099

Spis treści
Zamów abonament