![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ci, którzy pozostali, nie mają dokąd wyjechać
W ostatnich dwudziestu latach liczba mieszkańców zmniejszyła siętam o połowę.
Ci, którzy pozostali, nie mają dokąd wyjechać
Iwona Trusewicz
Sylwia stała na krzyżówce koło Małdyt i łapała okazję. Zmierzchało, było zimno i mokro. Nie miała pięniedzy na autobus, bo w internacie w Ostródzie ukradli jej torbę z butami i pieniędzmi. Internatu się nie ogrzewa, więc perspektywa pozostawania przez weekend w zimnym pokoju i bez jedzenia wygnała osiemnastolatkę na drogę. Sylwia zdecydowała się jechać do domu, gdzie ciepło, gdzie "ukochana mamusia". Wsiadając do samochodu szczękała zębami, zanim poprosiła o podwiezienie do. .. Wenecji.
W szkole straszy
Dwie setki mieszkańców, sześcioklasowa szkoła przy kociełbowej drodze, sklep, w którym nie ma wędlin, bo nikt ich tu nie kupi, opustoszały dwór z XVIII wieku, resztki starego parku, przydrożna 200-letnia kuźnia i dwa zdewastowane poniemieckie cmentarze -- to cała Wenecja. Jest ponad dwa razy młodsza od swojej słynnej włoskiej imienniczki. W tym roku jej historii stuka 660 lat.
Polska Wenecja leży pod Morągiem, z dala od szosy. Kilka mazurskich ceglanych domów w jabłoniowo-śliwowych sadach i betonowe osiedle z epoki, którą ludzie wspominają tu z utęsknieniem. Śmierdzi. Ścieki spływają do rowów mielioracyjnych. Rowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
