Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W Berlinie czy Frankfurcie szef nie tak łatwo pożegna pracownika

24 sierpnia 2012 | Prawo i praktyka | Roman Jüngling

Trzy tygodnie do namyslu ma niemiecki zatrudniony, któremu firma dała wypowiedzenie, aby odwołał się do sądu. To niejedyne różnice między naszym a tamtejszym prawem pracy

Prawo pracy w Niemczech silniej chroni zatrudnionych niż w Polsce. W wypowiedzeniu angażu pracodawcę ograniczają przepisy, a podwładny może zwrócić się do powołanych w tym celu sądów pracy, które rozpatrują, czy wymówienie nie było sprzeczne z prawem.

Przed sądami pracy pierwszej instancji pracownik nie musi być reprezentowany przez adwokata. Taki obowiązek istnieje dopiero na wyższych szczeblach.

Ochrona pracownika przed wypowiedzeniem pracodawcy jest trzypoziomowa. Najbardziej komfortową sytuację mają ci, dla których odrębne ustawy przewidziały ochronę specjalną (besonderer Kündigungsschutz).

To pracownicy, którzy według niemieckiego prawodawcy ze względu na swoją osobę lub funkcję są szczególnie narażeni na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9317

Wydanie: 9317

Spis treści

Moje podróże

Zamów abonament