![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Władza Tuska jest zepsuta
W ostatnim dwudziestoleciu nie było w Polsce takiego nepotyzmu i kolesiostwa – mówi Artur Balazs
Rz: Dość dobrze zna pan Donalda Tuska. Przełamie negatywną dla siebie tendencję i przejdzie do ofensywy?
Artur Balazs, były minister rolnictwa, polityk prawicy: Można powiedzieć, że dobrze znam Tuska jako polityka. I uważam, że reprezentuje w polityce wszystko to, co w istotnej części jest negatywne. Przerost formy nad treścią, niedotrzymywanie zobowiązań, brak jasnego, ideowego przesłania, które zastąpił marketing polityczny.
Passę ma złą. Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o inwigilowaniu posła PiS Tomasza Kaczmarka przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.
Nie znam bliżej tej sprawy, ale nie jest ona dla mnie zaskoczeniem. W cieniu Tuska schronili się ludzie służb specjalnych odpowiedzialni za prowokację wobec mojej osoby. Fabrykowanie dowodów przeciwko mnie skończyło się skazaniem byłego szefa CBŚ, nie ma więc wątpliwości, że mieliśmy do czynienia z prowokacją.
Ludzie odpowiedzialni za takie działania w strukturach rządu nadzorowani są bezpośrednio przez premiera.
Może on o tym nie wie?
Informowałem go o tym osobiście. Zadbałem o to, by listy trafiły na jego biurko.
Co to za ludzie?
Premier wie, kim oni są i zdecydował się ich pozostawić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
