Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Włosi bili brawo Agnieszce

16 maja 2014 | Sport | Krzysztof Rawa
Agnieszka Radwańska  na kortach zimnych gra  tej wiosny lepiej niż zwykle
źródło: AFP
Agnieszka Radwańska na kortach zimnych gra tej wiosny lepiej niż zwykle

Agnieszka Radwańska pokonała w Rzymie Francescę Schiavione 6:4, 6:1. Teraz ćwierćfinał z Jeleną Janković.

Mecze Schiavone z Radwańską od wiosny 2011 roku (było ich sześć) mają jednakowy przebieg: tylko dwa sety, oba dla Polki, gra zwykle miła dla oka, bo była mistrzyni Roland Garros, choć już słabnie, o mądrym tenisie wciąż wie dużo.

W czwartek na korcie im. Nicoli Pietrangeliego, trzecim wedle prestiżu, ale najbardziej włoskim – rozkrzyczanym i odsłoniętym (jedyny cień dają marmurowe posągi), było podobnie. Kto pamiętał kwietniowy mecz Polki i Włoszki z Katowic, ten wie, o co chodzi. Sporo rotacji, dobrze mierzonych odbić, wolejów, skrótów i lobów, bez potęgi serwisu z żadnej strony. W takiej grze Radwańskiej dorównać trudno, zwłaszcza teraz, gdy świetnie umie radzić sobie z jednoręcznym bekhendem rywalki.

Agnieszka nie przejmowała się słońcem i okrzykami kibiców, robiła swoje i nawet zbierała oklaski z trybun, choć przecież pokonywała miejscową heroinę. Estetyka gry wzięła górę na emocjami, bo tylko do stanu 3:3 tenisistki grały mniej więcej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9839

Wydanie: 9839

Spis treści
Zamów abonament