Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kort centralny wzięty

26 czerwca 2014 | Sport | Krzysztof Rawa
Agnieszka Radwańska spodziewała się w drugiej rundzie trudniejszego meczu
autor zdjęcia: Andrew Yates
źródło: AFP
Agnieszka Radwańska spodziewała się w drugiej rundzie trudniejszego meczu

WIMBLEDON | Agnieszka Radwańska – Casey Dellacqua 6:4, 6:0. W piątek trzecia runda z Polką. Łukasz Kubot i Marcin Matkowski grają dalej w deblach.

Korespondencja  z Londynu

Otwierać trzeci dzień turnieju na korcie centralnym – przyjemna sprawa, zwłaszcza gdy nad głową odsłonięty dach i błękit nieba. Agnieszka zna to miejsce dobrze, Casey Dellacqua mniej, bo choć to solidna tenisistka, to nie aż tak, by zasłużyć na wimbledońskie przywileje.

Mecz trwał godzinę bez paru minut, prawdę mówiąc, spodziewano się po Australijce nieco więcej, w końcu to finalistka ubiegłorocznego turnieju deblowego (z Ashley Barty). Po rozgrzewce i kilkunastu piłkach widać było jednak, że wielkiej bitwy nie będzie. Polka zagrała kilka razy z zabójczą dokładnością, co zrobiło na rywalce wrażenie tak duże, że Dellacqua dopiero przegrywając 1:5, pojęła, że będzie wstyd, jeśli nie wykaże więcej determinacji.

Wykazała, ale wiary wystarczyło tylko na trzy gemy. Przez chwilę trybuny nawet zaszumiały z uznaniem, ale w pojedynku dokładności z siłą dokładność miała tym razem znaczącą przewagę. Kontra Agnieszki była skuteczna,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9873

Wydanie: 9873

Spis treści
Zamów abonament