Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pomóżmy reformatorom na Ukrainie

09 stycznia 2015 | Ciekawa ekonomia
źródło: Bloomberg

Sankcje wobec Moskwy zadziałały zaskakująco szybko. Teraz należy pilnie wesprzeć Kijów. Trzeba sfinansować pakiet wart 50 mld dol. Inaczej nowa Ukraina może upaść.

George Soros

Nałożone przez USA i Europę na Rosję sankcje zadziałały dużo szybciej i spowodowały znacznie więcej szkód w rosyjskiej gospodarce, niż ktokolwiek mógł oczekiwać. Ich celem było odcięcie rosyjskich banków i firm od dostępu do międzynarodowych rynków kapitałowych. Rosnące szkody są w dużej mierze pochodną spadku cen ropy, bez którego sankcje byłyby dużo mniej skuteczne. Rosja, by zrównoważyć swój budżet, potrzebuje cen ropy na poziomie ok. 100 dol. za baryłkę (obecnie ok. 55 dol.). Połączenie niższych cen ropy i sankcji wepchnęło Rosję w kryzys finansowy, który pod pewnymi względami można już porównać do tego z 1998 r.

Kryzys w Rosji dopiero się rozwija

W 1998 r. Rosji skończyły się rezerwy walutowe i musiała ogłosić niewypłacalność, powodując chaos w globalnym systemie finansowym. Tym razem rubel spadł o ponad 50 proc., inflacja przyspiesza, a stopy procentowe wzrosły do poziomu, który zepchnął rosyjską gospodarkę w recesję. Wielką przewagą dzisiejszej Rosji w porównaniu z 1998 r. jest to, że posiada duże rezerwy walutowe. Dzięki nim Bank Rosji (bank centralny) mógł doprowadzić do 30-procentowego odbicia kursu rubla. Wydał na to ok. 100 mld dol. Stworzył wartą 24 mld dol. linię swapową z Ludowym Bankiem Chin. Jednak jedynie ok. 200 mld dol. z pozostałych rezerw jest ulokowanych w płynnych aktywach,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10035

Wydanie: 10035

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament