Urzędowe wymogi da się pogodzić z prostotą stylu
administracja | Wezwanie do zapłaty podatków napisane nieformalnym językiem może być skuteczniejsze niż tradycyjne. To wynik eksperymentu w skarbówce.
Doświadczenia z nowym formułowaniem listów do podatników przeprowadzono w maju i czerwcu w izbach skarbowych w Poznaniu i Zielonej Górze. Współpracowały one z ekspertami Banku Światowego. Pisma, w których użyto prostego zwrotu: „proszę zapłacić podatek", sprawiały, że osoby zalegające fiskusowi płaciły go szybciej i chętniej niż te, do których skierowano tradycyjne upomnienie.
Zwykłe listy zwykłym językiem
W listach wysyłanych przez poznańską i zielonogórską skarbówkę zamiast tradycyjnych urzędowo-ustawowych zwrotów użyto odwołań do przyzwoitości i obywatelskiego obowiązku. Sformułowano je w łagodnym tonie. Przywoływano np. fakt, że siedmiu na dziesięciu mieszkańców danego miasta zapłaciło już należny podatek dochodowy za ubiegły rok. „Należy Pan/Pani do tej nielicznej grupy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta