Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dorosły hipis, niemy marszałek

21 grudnia 2016 | Rzecz o polityce | Marcin Dobski
Nawet część jego partii uważa, że Marek Kuchciński popełnił poważny błąd, idąc w ostatni piątek na ostre starcie z opozycją.
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotoreporter.pl
Nawet część jego partii uważa, że Marek Kuchciński popełnił poważny błąd, idąc w ostatni piątek na ostre starcie z opozycją.

Opozycja potrzebowała paliwa do działania. Marek Kuchciński dał jej całą stację benzynową – twierdzą politycy PiS

Kiedyś grał na perkusji i nosił dzwony, dziś jako druga osoba w państwie strofuje opozycję i zalazł za skórę mediom. Kim jest Marek Kuchciński?

61-letniego polityka jeszcze od czasów Porozumienia Centrum uważa się za jednego z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. W partii słyszymy, że albo „na siłę chce się przypodobać szefowi", albo zachłysnął się władzą. Jego ostatnich decyzji nie rozumieją nawet koledzy z PiS.

„To była cyniczna gra, którą przejrzał"

„W obliczu ataków w Ankarze, Berlinie i Zurychu powinniśmy skupić się na bezpieczeństwie. Skłócony kraj jest łatwiejszym celem dla terrorystów" – napisał we wtorek na Twitterze marszałek Marek Kuchciński, a niedługo po tym zniósł zakaz wstępu do parlamentu dla dziennikarzy.

W tym momencie wrzucamy kamyczek do ogródka marszałka, bo sam ma spory udział w tym, że od piątku w polityce wrze. To jego decyzja, by niemal odciąć media od Sejmu, zwróciła przeciw PiS środowisko dziennikarskie i została wykorzystana przez opozycję do jej własnych celów.

– Nie ma co ukrywać, stworzył nam problem. To, że opozycja będzie szukała paliwa do działania, to było oczywiste, a tu dostali nie kanister, ale całą stację benzynową – mówi „Rzeczpospolitej" poseł PiS.

Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10630

Wydanie: 10630

Spis treści
Zamów abonament