Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Narodowcy weszli na scenę

12 stycznia 2017 | Kultura | Jacek Cieślak
„Ambona ludu” w reżyserii Piotra Kruszczyńskiego w Teatrze Nowym w Poznaniu.
autor zdjęcia: Jakub Wittchen
źródło: materiały prasowe
„Ambona ludu” w reżyserii Piotra Kruszczyńskiego w Teatrze Nowym w Poznaniu.
„Biała siła, czarna pamięć
autor zdjęcia: Bartek Warzecha
źródło: materiały prasowe
„Biała siła, czarna pamięć" w reżyserii Piotra Ratajczaka w Teatrze im. Węgierki w Białymstoku.

Pojawili się w polityce i już doczekali się kilku premier w ostatnich miesiącach.

To wydarzyło się naprawdę: aktorzy chcieli grać sztukę o nietolerancji i odradzającym się rasizmie, ale przeszkadzał im młody narodowiec. Włączył kamerę w telefonie, rejestrował aktorów i widzów, jakby mieli być zidentyfikowani i napiętnowani w internecie. Jedna z kobiet krzyczała do niego przerażona: „Nie rób zdjęć mojemu mężowi!". Ale on się nie przejmował. Po chwili tłum jego kolegów wpadł na scenę i blokował grę aktorów, krzycząc: „Nie tęczowa, nie różowa, tylko Polska narodowa!".

Tak wyglądał pokaz „Białej siły, czarnej pamięci" na Festiwalu Boska Komedia w Krakowie. Co jest prowokacją artystyczną, a co faktem – można się przekonać, oglądając w białostockim Teatrze Dramatycznym im. Węgierki spektakl Piotra Ratajczaka oparty na książce Marcina Kąckiego. Młodzież Wszechpolska domagała się zdjęcia sztuki z afisza.

Krzywdy wyobrażone

Reżyser starał się zrozumieć poszukiwania historycznych korzeni, nie ma jednak wątpliwości, że nie może być tolerancji dla takich faktów, jak podpalenie mieszkania białostocczanki, która przyjechała do rodziców na święta z mężem Hindusem. Spektakl pokazuje moment, w którym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10647

Wydanie: 10647

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament